Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Najbardziej oryginalne hotele świata (cz.1)

Najbardziej oryginalne hotele świata (cz.1) fotolia.pl

Nocleg w lodowym łożu, w trumnie, na drzewie, w beczce a nawet na dnie morza to zaledwie kilka z pośród wielu atrakcji, które oferują najbardziej oryginalne hotele na świecie. Niektóre z hoteli są tak zadziwiające, że same w sobie stanowią nie lada atrakcję turystyczną.

Wielu turystów odwiedza je wyłącznie z ciekawości, by spędzić w nich choć jedną noc, która nierzadko staje się nocą pełną ekstremalnych przygód.

Poniżej przedstawiamy kilka najdziwniejszych hoteli na świecie:

Ice Hotel (hotel z lodu i śniegu)

Jest to miejsce unikalne, a nocleg w nim tak drogi, że stać na niego tylko nielicznych. Ice Hotel powstaje tylko na pół roku w miejscowości Jukkasjarvi, a kiedy mija sezon zimowy – roztapia się. Można sobie wyobrazić, ile pracy kosztuje wykucie takiego obiektu w bryłach lodu, którego hotel pochłania 3000 ton i 30000 m3 śniegu. Pokoje wyglądają, jak komnaty zamku Królowej Śniegu, każdy w innej formie, z lodowym postumentem na łóżko, lodowym stołem i krzesłami. Łóżko pokrywają skóry renifera zapewniając ciepło podczas snu. Hotel posiada też lodowy bar, a drinka można wypić w prawdziwej szklance z lodu. Mniej odważni mogą hotel zwiedzać, a spać w pobliskich ogrzewanych domkach.

Hotel De Vrouwe van Stavoren (hotel w beczkach po winie)

Dla koneserów wina czeka w nadmorskim miasteczku Stavoren, w Holandii nocleg w beczkach po winie. W Hotelu De Vrouwe van Stavoren dla gości przygotowane są ogromne beczki o pojemności 14 tys. litrów i wcale nie są one wypełnione winnym napojem. W środku zostały odpowiednio urządzone i wyremontowane, by ich wystrój nie odbiegał od najbardziej luksusowych wnętrz. Zadbano o telewizor, radio, prysznic i wc. W beczkach są dwa pojedyncze łóżka oraz małe okienka. W dobudowanej do beczki części małego apartamentu znajduje się łazienka i skromny salon.

Dog Bark Park Inn (hotel w kształcie psa)

Goście Dog Bark Park Inn śpią w „Tobym” - gigantycznym psie rasy beagle. Ten hotel w kształcie psa w Cottonwood w Idaho w Stanach Zjednoczonych z pewnością jest wyjątkowy. Budynek, a właściwie pies ma około 9 m wysokości, 4 m szerokości i 10 m długości. Wewnątrz znajduje się sypialnia, łazienka i schody prowadzące do "głowy", gdzie jest jeszcze druga sypialnia. Łącznie w motelu mogą nocować 4 osoby. Śmiesznym elementem obiektu są materiałowe uszy, które ruszają się zgodnie z kierunkiem wiatru. Motel został zaprojektowany i zbudowany przez małżeństwo, które zajmuje się rzeźbieniem psich figurek z drewna. Właściciele sprzedają je gościom na pamiątkę. Nietypowe B&B istnieje od 1997 roku.

Tree Hotel (hotel na drzewie)

Chodzenie po drzewach to ulubiona zabawa z dzieciństwa większości chłopców, a domki na drzewach powstawały już w czasach naszych babć. Dziś można zakosztować tej przyjemności, wybierając się do szwedzkiego miasta Haradus i zanocować w TreeHotel. Jest to sześć luksusowych domków o powierzchni 15-30 m2, zamontowanych na wysokości 4-6 metrów nad poziomem ziemi. Domki, poza tym, że są wysoko w koronach drzew, dodatkowo mają unikalne kształty. Jednym z nich jest wykonany z aluminium i szkła Microcube, przypominający szklaną kostkę. Inny do złudzenia przypomina UFO. Domki posiadają system ogrzewania, dzięki czemu można w nich mieszkać także zimą.

Hotel kapsułowy w Japonii

Kapsuły przypominają nieco wielkie inkubatory, tyle że śpią w nich nie noworodki, a rzesze japońskich biznesmenów i nie tylko. Malutkie pomieszczenia w kształcie prostopadłościanu są ułożone jedno na drugie w rzędach po kilkadziesiąt w jednym dużym pomieszczeniu. Wewnątrz do dyspozycji wyposażenie o całkiem wysokim standardzie: jest telewizor, radio, budzik, telefon. Do tego w pobliżu znajdują się dzielone z innymi gośćmi łaźnie z wanną i jacuzzi. Zamiast drzwi w kapsule zasuwamy roletę. Taka klaustrofobiczno - kosmiczna kwatera na długo może zapaść w pamięć.  

Harbour Crane (hotel na dźwigu)    

Harbour Crane w Holandii to hotel dla odważnych. Pokój do wynajęcia, a właściwie luksusowy apartament jest umieszczony na wysokości 18 metrów nad ziemią, na platformie portowego dźwigu. Miejsce zaliczane jest do luksusowych pod względem standardu, wyposażone w łóżko dla dwóch osób, meble dodatkowe, a nawet ogrzewanie i klimatyzację. Śniadanie podawane jest specjalnie skonstruowaną windą.

Hotel Tayka de Sal (hotel zbudowany z soli)

W Boliwii, na pustyni Salar de Uyuni, znajdziemy jeden z najbardziej niezwykłych hoteli na świecie - hotel Tayka de Sal - w całości zbudowany z soli. Hotel posiada dwa dziedzińce zadaszone przezroczystym materiałem, który zatrzymuje ciepło. Funkcję dywanów pełnią grube warstwy pokruszonej soli, rozsypanej na podłogach. Wszystkie pokoje ogrzewane są energią słoneczną, a w chłodniejsze dni dodatkowo dogrzewane.

Das Park Hotel (noclegi w betonowej rurze)

Hotelowi Das Parkhotel z pewnością nie można odmówić oryginalności. Betonowe walce, znajdujące się w austriackim parku Linz, zostały przekształcone w wygodne pokoiki z kolorową pościelą i lampką nocną. Dzięki malowidłom ściennym wykonanym przez austriackiego artystę i praktycznie urządzonym wnętrzu wcale nie jest tu ponuro. Jeszcze bardziej dziwne jest to, że za pokój płaci się tyle, ile uważa się za stosown ale oczywiście zarezerwować tu dobę jest bardzo trudno i można tego dokonać wyłącznie przez internet. Betonowe kwatery czynne są od maja do października.

Jules’ Undersea Lodge (hotel podwodny)

Jules’ Undersea Lodge, jest pierwszym podwodnym hotelem znajdującym się w pobliżu Key Largo na Florydzie. Swoją nazwę i powstanie zawdzięcza książce „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi” Juliusza Verne’a. Znajduje się ok. 7 metrów pod wodą, założony został w 1986 roku, w wyniku przekształcenia istniejącego tu od 1972 roku podwodnego laboratorium. W środku czekają na gości dwie sypialnie, dobrze wyposażona kuchnia, ciepłe prysznice oraz DVD. Osobne pomieszczenie wydzielono, by pomieścić sprzęt do nurkowania. Dostać się tu można tylko nurkując.

Hotel Propeller

W Berlinie znajduje się ekscentryczny hotel wzniesiony przez artystę i muzyka Larsa Stroschena. Hotel Propeller składa się z 35 pokoi, z których każdy ma inną konwencję i wystrój, a także swoją oryginalną nazwę, która odzwierciedla atuty wnętrza. Można tam odnaleźć pokoje, w których główną rolę odgrywa kolor (jak Chicken Curry), sypialnię pełną luster (Mirror Room), a także pokoje, w których łóżka zapadły się częściowo pod podłogę. Najbardziej intrygujący jest jednak pokój "Grobowiec", w którym śpi się w trumnach. Cały hotel przypomina gigantyczne dzieło sztuki.
 
Źródło: traveleducation.com, sztukatulka.pl oraz lovetotravel.pl

Sob., 8 Wrz. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: Dawid Kulpa