Jak podają oficjalnie przedstawiciele resortu finansów, w 2014 roku gminy otrzymają o 0,11proc. więcej udziałów z PIT. To bardzo dobra wiadomość, a jej podłożem są przepisy art. 89 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
Określają one wskaźnik udziału udział gmin we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, na podstawie liczby mieszkańców przyjętych do domów pomocy społecznej. Precyzyjnej. Dzieli się liczbę osób przyjętych do domów pomocy społecznej przed 1 stycznia 2004 roku i dalej w nich zamieszkujących (według stanu na rok bazowy, a w tym przypadku będzie to 30 czerwca 2012 roku jest to 38 387 pensjonariuszy), przez liczbę osób przyjętych do domów pomocy społecznej przed dniem 1 stycznia 2014 roku (według stanu na dzień 31grudnia 2013r., czyli 80 623 pensjonariuszy).
To nie koniec wyliczanki, stanowiącej podstawę określania wysokości udziału gmin w PIT, ale nie będę Państwa nią męczyć. Najważniejsze, że w ostatecznym rozrachunku będzie to w 2014 roku 37,53 proc., czyli precyzyjnie 0,11 więcej niż w roku bieżącym
W teorii, takie zwiększenie udziału gmin w PIT powinno wiązać się z przeznaczeniem większej puli środków na zadania z zakresu pomocy społecznej. Szczególnie zaś na częstsze kierowanie mieszkańców do domów pomocy społecznej.
Ale to tylko teoria, bowiem praktyka często bywa odmienna.
Także ta dotycząca domów pomocy społecznej. Gminy niechętnie kierują do nich swoich mieszkańców. Wolą organizować im inne formy wsparcia, bliżej lokalnego środowiska i rodziny.
Jak to w życiu, dla jednych to wieść dobra, a dla innych zła. Ale to już temat na odrębny felieton.
Póki co cieszmy się z tych 0,11 proc. więcej z PIT, bo to będzie niemała kwota.
Marek Wójcik