Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Przepisy o dostępie do informacji publicznej do zmiany

Przepisy o dostępie do informacji publicznej do zmiany fotolia.pl

Wymagania formalne wniosku o udzielenie informacji publicznej oraz mechanizmy zabezpieczające przed nadużyciem prawa do informacji powinny zostać obostrzone.

Piszą o tym przedstawiciele Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego w stanowisku podjętym 29 listopada br. w Białymstoku.

Samorządowcy przypominają, że zgodnie z art. 61 Konstytucji RP każdy ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa.

Uproszczone postępowanie

Natomiast celem uchwalenia ustawy o dostępie do informacji publicznej było skonkretyzowania tego prawa. Regulacja ta wprowadza zasadę niskiego stopnia sformalizowania. Postępowanie w sprawie udostępnienia informacji publicznej jest uproszczone. Zakres podmiotowy prawa do informacji jest bardzo szeroki. - Osoba wykonująca prawo do informacji nie musi tłumaczyć przyczyn złożenia wniosku od osoby wykonującej prawo do informacji publicznej, organom nie wolno żądać od wnioskodawcy wykazania interesu prawnego lub faktycznego. Ponadto przepisy nie nakazują zachowania szczególnej formy wniosku. Brak jest w niej również nakazu, aby wnioskodawca musiał podawać swoje dane osobowe, albowiem może informację uzyskać ustanie lub też wnioskować o jej przesłanie na poste restante czy na adres skrytki pocztowej, może też uczynić to drogą elektroniczną, podając adres swojej poczty e-mailowej. Oznacza to, że podmiotom obowiązanym do udostępnienia informacji publicznej powołana ustawa nie dała uprawnień do stosowania art. 64 par. 2 k.p.a. (przyp. red. : Jeżeli podanie nie czyni zadość innym wymaganiom ustalonym w przepisach prawa, należy wezwać wnoszącego do usunięcia braków w terminie siedmiu dni z pouczeniem, że nieusunięcie tych braków spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania) – przypominają samorządowcy w stanowisku.

Każdy nie oznacza anonimowy

Pozwala to wnioskodawcom na pozostanie anonimowymi. Jednocześnie można spotkać się z orzeczeniami sądów, które kwestie te postrzegają inaczej. Przykładem jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 12 kwietnia 2012 r., sygn., akt II SAB/Ol 33/12, w którym czytamy:

- (…) to, że prawo do informacji publicznej przysługuje „każdemu” nie oznacza, że wnioskodawca może być anonimowy. Pod pojęciem „każdego” należy bowiem rozumieć osobę fizyczną, osobę prawną lub jednostkę nieposiadającą osobowości prawnej. W takim zaś ujęciu przyjąć należy, że wskazanie przez wnioskodawcę danych pozwalających na jego identyfikację jest minimalnym wymaganiem. Organ zobowiązany do udzielenia informacji publicznej ma zatem pełne prawo domagać się danych, które pozwolą na należyte określenie podmiotu, wobec którego mają być podjęte czynności związane z realizacją wniosku. Uprawnienia organu w podanym zakresie nie niweczy fakt, że udzielenie informacji publicznej nie jest uzależnione od wykazania przez wnioskodawcę interesu prawnego lub faktycznego. Pojęcie „interesu” jest bowiem kategorią prawa materialnego, podczas gdy oznaczenie wnioskodawcy pozostaje w sferze prawa procesowego.

Każdy zatem wniosek, niezależnie od tego, jaki rodzaj postępowania ma wszczynać, musi zawierać co najmniej takie dane i być na tyle precyzyjny, aby możliwe było jego załatwienie zgodnie z prawem. Nie można więc wykluczyć, że także i wnioskowi o udostępnienie informacji publicznej nie będzie nadany bieg, jeśli jego treść nie pozwoli na ustalenie przedmiotu i istoty żądania, a wnioskujący takiego braku nie uzupełni. Czynności zmierzające do uzupełnienia takiego wniosku, czy też ustalenia rzeczywistej treści żądania nie będą co prawda podejmowane w trybie art. 64 k.p.a., ale w realizacji ogólnych zasad wynikających zarówno z przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej, jak i z art. 6 - 12 kpa. Te ostatnie bowiem, jakkolwiek zamieszczone w kodeksie mającym zastosowanie do postępowań w sprawach rozstrzyganych decyzją administracyjną, mają charakter uniwersalny i należy je odnosić do każdego działania administracji /władzy/ publicznej (podobnie w wyroku WSA w Krakowie z 18.04.2007r., II SAB/Kr 110/06).

Bez nadużyć

W ocenie przedstawicieli gmin taki pogląd jest trafy, jednakże niestety odosobniony. Natomiast prawo dostępu do informacji publicznej jest zbyt często nadużywane. – Coraz częściej zdarza się, że podmioty zobowiązane do udostępniania takich informacji, w tym jednostki samorządu terytorialnego i ich organy, zasypywane są dziesiątkami wniosków, w dodatku składanych przez te same osoby – czytamy w stanowisku. Jednocześnie wiele krajów członkowskich Unii Europejskiej przyjęło proste mechanizmy służące zabezpieczeniom przed nadużywaniem prawa do informacji. Polska ustawa wymaga pilnej i zasadniczej korekty. Kontrola nad działaniami władzy publicznej nie może bowiem prowadzić do paraliżu pracy organów administracji publicznej.

Czw., 8 Gr. 2016 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska