Zarządzenie organu, ustalające „z góry” uniwersalną wysokość opłat za udostępnienie informacji publicznej jest obarczone wadą nieważności – takie stanowisko wyraził WSA w Krakowie w wyroku z dnia 17 lutego 2016 roku w sprawie o sygn. akt: II SA/Kr 1267/15.
Zasada nieodpłatności
Prawo obywatela do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne jest prawem zapisanym wprost w Konstytucji RP. Prawo to skonkretyzowano w ustawie o dostępie do informacji publicznej przez przyznanie "każdemu" prawa dostępu do informacji (z zastrzeżeniem wyjątków) oraz przez sformułowanie zakazu żądania od osoby wykonującej to prawo wykazania interesu prawnego lub faktycznego. Powszechność dostępu do informacji publicznej ma zaś gwarantować m.in. zasada bezpłatności (art. 7 ust 2 ustawy).
Wyjątek
Art. 15 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej reguluje wyjątek od zasady bezpłatności dostępu do informacji. Przepis ten daje podmiotowi zobowiązanemu uprawnienie do pobrania opłaty stanowiącej równowartość rzeczywiście poniesionych, dodatkowych kosztów związanych ze wskazanym we wniosku sposobem udostępnienia lub koniecznością przekształcenia informacji w formę wskazaną we wniosku. Realizacja tego uprawnienia może nastąpić w konkretnych, indywidualnych sprawach i nie może tamować udzielenia informacji. WSA słusznie stwierdził, że wymieniony przepis nie daje natomiast organom administracji kompetencji do generalnego regulowania stawek za udostępnianie informacji publicznej.
Zaskarżone zarządzenie to w rzeczywistości regulacja o charakterze co do istoty generalnym, abstrakcyjnym, swym przedmiotem regulacji odpowiadająca przepisowi prawa powszechnie obowiązującego. Skarżone zarządzenie jest aktem prawa miejscowego, podjętym bez podstawy prawnej i z tego powodu podlegającym stwierdzeniu nieważności.
Źródło: CBOSA