Wzmocnienie Polski powiatowej i gminnej, dwukadencyjna władza lokalna, subwencja oświatowa dla przeszkoli - to tylko część postulatów Prawa i Sprawiedliwości.
Deklaracje przedwyborcze Prawa i Sprawiedliwości mają teraz szansę się ziścić. Jakie zmiany dotkną zatem samorząd, kiedy stworzy się nowy rząd?
Poniżej przedstawiamy wynik analizy programu tej zwycięskiej partii.
Wynagrodzenie
Zgodnie z nim osoby zatrudnione na jednakowych stanowiskach w poszczególnych resortach czy na podobnych stanowiskach w urzędach samorządowych będą wynagradzane według jednolitych zasad.
Łączenie JST
Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza na obecnym etapie zmieniać istniejącego ustroju samorządu. Przewiduje, jak to określa możliwość wprowadzenia nielicznych, skonsultowanych i akceptowanych społecznie korekt podziału terytorialnego, które poprawią funkcjonalność niektórych jednostek. Przede wszystkim będzie sprzyjać dobrowolnemu łączeniu się mniejszych powiatów ziemskich, a także miast na prawach powiatu z powiatami ziemskimi. W tym celu stworzy gwarantowane ustawowo mechanizmy realnego wsparcia finansowego tego procesu.
Reforma administracyjna
Jeżeli chodzi o liczbę województw, to przede wszystkim zamierza wyodrębnić województwo warszawskie. Jest ono zdaniem partii uzasadniony dążeniem do zwiększenia tempa rozwoju całego Mazowsza, do czego potrzebne jest uzyskanie większego dostępu do funduszy unijnych przez gminy i powiaty pozawarszawskie.
Sprawa zasadniczego zwiększenia liczby województw w ocenie partii nie powinna być rozstrzygana pochopnie, lecz powinna stać się przedmiotem spokojnych, pogłębionych studiów i analiz oraz debaty publicznej. Należy ukazać wszystkie skutki ewentualnego przyjęcia takiego rozwiązania, ze szczególnym uwzględnieniem przyszłości powiatów. Zdaniem partii najlepiej sprawdziła się samorządność na poziomie gmin. Kompetencje samorządu na tym szczeblu odnoszą się do najbardziej podstawowych potrzeb obywateli. Dzisiaj głównym problemem, z jakim borykają się gminy, jest niedobór środków finansowych na realizację powierzonych im zadań.
Najtrudniejsza w ocenie PiS jest sytuacja powiatów. Pozbawione źródeł dochodów własnych, nie są w stanie optymalnie realizować powierzonych im zadań. O ile na przykład gminy mogą wspierać finansowo funkcjonowanie szkół, uzupełniając środkami własnymi środki uzyskane z budżetu państwa w formie subwencji oświatowej, o tyle większość powiatów praktycznie nie ma takiej możliwości w stosunku do swoich szkół. Problem ten raczej nie występuje w miastach na prawach powiatu, ale jest mocno odczuwalny w powiatach ziemskich.
Polska gminna i powiatowa
Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za zrównoważonym rozwojem kraju i będzie dążyć do wzmocnienia na różne sposoby „Polski powiatowej” i „Polski gminnej”. Zająć się ma poprawą sytuacji finansowej samorządu. W szczególności zapowiada, że obejmie subwencją oświatową przedszkola. Z kolei większe wsparcie finansowe ze strony państwa, jakie otrzymają polskie rodziny w ramach kompleksowej polityki rodzinnej, spowoduje odciążenie budżetów samorządowych w tej dziedzinie. Poprawie sytuacji finansowej gmin i powiatów będzie służyć także powstrzymanie procesu likwidacji instytucji publicznych o zasięgu powiatowym i gminnym oraz odtwarzanie znacznej części tych instytucji, które zlikwidowano.
Dwie kadencje
Dążąc do poprawy jakości demokracji lokalnej, PiS zapowiada, że spełni coraz powszechniejszy postulat ustawowego ograniczenia w czasie – do dwóch kadencji – nieprzerwanego pełnienia tej samej funkcji przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Po przerwie trwającej co najmniej jedną kadencję zainteresowana osoba będzie mogła kandydować na to samo stanowisko ponownie. Rozwiązanie ma być reakcją na powstawanie w wielu miastach i gminach wiejskich spetryfikowanych układów władzy, sprzyjających różnym nieprawidłowościom. Zakres kompetencji organów wykonawczych samorządu na poziomie gminy jest przy tym ogromny, a niesymetrycznie słaba jest pozycja organów uchwałodawczych i kontrolnych, nikłe jest znaczenie mechanizmów demokracji bezpośredniej (referenda lokalne), brakuje też rzeczywistej kontroli ze strony opinii publicznej, ponieważ dość powszechne jest uzależnienie lokalnych mediów od miejscowej władzy. Partia nie przewiduje podobnych ograniczeń w odniesieniu do innych funkcji samorządowych, czyli radnych wszystkich szczebli, starostów i marszałków województw.
Kontrola rad
Większe będą ustawowe kompetencje kontrolne rad i komisji rewizyjnych, w szczególności w stosunku do jednoosobowych, pochodzących z wyborów bezpośrednich organów wykonawczych – wójtów, burmistrzów i prezydentów. Z ustaw o samorządach: gminnym, powiatowym i wojewódzkim zostaną usunięte przepisy pozwalające organowi nadzoru (wojewodzie) na arbitralną, subiektywną ocenę stopnia naruszenia prawa przez organy samorządu terytorialnego. Uchwały i decyzje podjęte z naruszeniem prawa muszą być bezwzględnie unieważniane i eliminowane z obrotu prawnego.
Straż pożarna państwowa
Prawo i Sprawiedliwość nie chce, aby Państwowa Straż Pożarna była podporządkowania samorządowi terytorialnemu. Wiele zagrożeń, jakim musi stawiać czoła ta służba, przekracza granice podziału administracyjnego. Zdaniem PiS podporządkowanie struktur publicznej służby ratowniczej jednostkom samorządu terytorialnego oznaczałoby nie tylko jej dekompozycję, lecz także uzależniałoby kondycję jej poszczególnych ogniw od zasobności i priorytetów jednostek samorządu. Partia opowiada się za zachowaniem prawnych możliwości dofinansowania Państwowej Straży Pożarnej przez samorząd stosownie do miejscowych potrzeb.
Nie dla biznesu wiatrakowego
PiS zapowiada podporządkowanie energetyki wiatrowej warunkom życia mieszkańców polskiej wsi. W jego ocenie „biznes wiatrakowy”, dość wątpliwy ekonomicznie, realizowany jest często wbrew stanowczym protestom mieszkańców wsi, bez uwzględnienia strat ekonomicznych, jakie ponoszą właściciele nieruchomości sąsiadujących z wiatrakami. Za biznesem wiatrakowym stoją często lokalne układy władzy. Gminy są usilnie lobbowane przez firmy zajmujące się energetyką wiatrową, niektóre z nich ulegają temu lobbingowi, a ich władze, wójtowie czy radni, nierzadko okazują się beneficjentami interesów z firmami budującymi wiatraki. Ukrócić to mają zmiany w prawie.
Bez NFZ…
PiS zapowiada likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia. Wydatki na służbę zdrowia będą planowane w budżecie państwa, do którego powróci też składka na ubezpieczenie zdrowotne.Na poziomie województw za finansowanie świadczeń odpowiadać będą wojewodowie. To oni kontraktować będą świadczenia w instytucjach systemu i rozliczać ich wykonanie. Jak podkreśla partia, wynagradzanie za przeprowadzone procedury medyczne nie przyniosło oczekiwanych efektów: zadłużenie szpitali dalej narasta, kolejki do lekarza są jeszcze dłuższe. Maksymalne uproszczenie finasowania i rozliczania świadczeń nie oznacza rezygnacji z kontroli nad ich faktycznym wykonaniem. Przejmując rolę płatnika służby wojewodów będą do tego zobowiązane. Pomocą będzie elektroniczny system rozliczania świadczeń oparty o Krajowy Rejestr Świadczeń Opieki Zdrowotnej. Po dokonaniu reorganizacji systemu opieki zdrowotnej i zmianie finansowania na budżetowy zwiększą się stopniowo nakłady na służbę zdrowia, tak, aby osiągnęły one poziom średniej europejskiej. Z budżetu państwa wydzielone zostaną środki na inwestycje i modernizację zakładów opieki zdrowotnej. Utworzony zostanie Fundusz Budowy, Modernizacji i Utrzymania Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Będzie on wspomagał samorządy oraz państwowe podmioty w budowie nowych obiektów oraz utrzymaniu, przekształcaniu i modernizacji istniejących.
… i prywatyzacji szpitali
PiS zapowiada, że żaden szpital nie zostanie przy tym zamknięty, ale partia nie dopuści też do dalszej komercjalizacji i prywatyzacji szpitali. Stworzy mechanizm pozwalający odejść już skomercjalizowanym czy sprywatyzowanym jednostkom od szkodliwej formuły spółek prawa handlowego w podmioty działające w formule prawnej nie dla zysku. Tylko takie szpitale (non-profit) będą finansowane z budżetu. Z budżetu będą finansowane też sprywatyzowane w ogromnej większości ZOZ-y, ale z uwzględnieniem godziwej stopy zysku. Ważnym zadaniem będzie więc powstrzymanie prywatyzacji w ochronie zdrowia. Powstała w ten sposób sieć szpitali poprawi dostęp do świadczeń. Partyjny plan dostępności obejmie również specjalistyczne świadczenia ambulatoryjne. Zasada referencyjności zapewni odpowiednią jakość świadczeń – od szczebla podstawowego do regionalnego i wysokospecjalistycznego. W tworzeniu sieci szpitali wykorzystany zostanie dorobek i doświadczenia z prac zespołu prof. Zbigniewa Religi. Pierwszeństwo udziału w sieci będą miały publiczne zakłady opieki zdrowotnej. Chcąc skrócić kolejki do lekarzy specjalistów, zwiększy się rola lekarza pierwszego kontaktu, który będzie przewodnikiem pacjenta po systemie. Powinien on świadczyć wiele usług pozostających dzisiaj w kompetencjach lekarzy specjalistów.
PiS chce odbiurokratyzowania pracy lekarzy. Dokumentacja medyczna zostanie uproszczona i ujednolicona. Partia będzie zmierzać do przyspieszenia informatyzacji systemu opieki zdrowotnej, tak, aby każdy obywatel w Polsce posiadał Kartę Zdrowia i mógł w każdym miejscu systemu opieki zdrowotnej skorzystać z zwartych w niej danych. Zinformatyzowanie systemu opieki zdrowotnej znacznie ułatwi przepływ i dostęp do informacji, co w zdecydowany sposób zmniejszy czas oczekiwania na świadczenia.
Dentysta w szkole
Poprawę dostępności pacjentów do świadczeń, skrócenie kolejek do poradni specjalistycznych uzyska się również dzięki wykształceniu i zatrudnieniu większej liczby specjalistów. Dlatego zwiększy się nabór do szkół i studiów medycznych. Utworzony będzie nowoczesny system medycyny szkolnej obejmujący monitorowanie zdrowia dzieci, profilaktykę, promocję zdrowia i wczesną terapię. Nastąpi powrót gabinetów stomatologicznych i opieki pielęgniarsko-lekarskiej do szkół.
Rehabilitacja niepełnosprawnych
Przywrócony ma zostać właściwy poziom finansowania zadań związanych z rehabilitacją społeczną i zawodową osób niepełnosprawnych oraz usuwaniem istniejących barier. Uwzględnione zostaną środki na rehabilitację i edukację dzieci niepełnosprawnych. PiS zapowiada, że będzie inicjować współpracę między organami samorządu i organizacjami pozarządowymi w celu jak najlepszego zaspokojenia potrzeb wspólnoty lokalnej, ze szczególnymi preferencjami w zakresie pomocy osobom tego potrzebujących.
Partia zapowiada zajęcie się biednymi dziećmi. Gminy wiejskie będą otrzymywać środki na ich dożywianie.
Wygaszanie gimnazjów
Planowana jest reforma szkolnictwa i powrót do modelu rozpoczęcia nauki szkolnej w wieku 7 lat. Ma nastąpić wprowadzenie 8-klasowej szkoły podstawowej, z podziałem na klasy I-III i IV-VIII. Nauczyciele wygaszanych gimnazjów otrzymają możliwość podjęcia pracy w liceach, technikach bądź szkołach podstawowych. Utrzymane zostaną funkcjonujące formy kształcenia ustawicznego i dorosłych.
PiS planuje przywrócenie kuratorowi oświaty prawo weta wobec decyzji jednostek samorządu terytorialnego o likwidacji szkoły. Jego opinia będzie wiążąca dla organu prowadzącego. Cofnięte zostaną przepisy umożliwiające przekazywanie szkół przez jednostki samorządu terytorialnego osobom fizycznym i prywatnym osobom prawnym, np. fundacjom.
Ośrodki doskonalenia i doradztwa zawodowego nie będą prowadzone przez samorządy, lecz administrację rządową.