- Bardzo ograniczy nasze możliwości inwestycyjne. Powiaty należą do tych jednostek samorządowych, które niestety nie narzekają na nadmiar środków. Nasze budżety są ograniczone, co wynika ze struktury dochodów. Wszystkie inwestycje staną się niemożliwe do zrealizowania przy takich restrykcjach i pod taką kontrolą. - powiedział prezes Związku Powiatów Polskich Marek Tramś, starosta polkowicki.
Na łamach DWW informujemy o trwającej mobilizacji korporacji samorządowych i podejmowanych akcjach na rzecz zmiany wyjątkowo dotkliwego w skutkach dla samorządów rozporządzenia ministra finansów, wprowadzającego ostre progi deficytu i zadłużenia, znacznie ograniczającego możliwości inwestowania. Również Związek Powiatów Polskich rozważa kolejną inicjatywę środowiska, wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego.
- Analizujemy bardzo dokładnie rozporządzenie ministra finansów i nasze pierwsze uwagi są bardzo zbliżone do uwag Związku Miast Polskich i Związku Gmin Wiejskich RP. - powiedział serwisowi PAP prezes Związku Powiatów Polskich Marek Tramś, starosta polkowicki. Nie wyklucza wystąpienia jednego z powiatów w imieniu Związku do Trybunału Konstytucyjnego. - Wszystkie powiaty musiały przez minione 12 lat bardzo oszczędzać. Nasze dochody są niewielkie, musieliśmy zawsze oglądać każdą złotówkę. Decyzja, która została podjęta przez resort finansów może zablokować rozwój powiatów, zatrzymując inwestycje, które są w powiatach prowadzone. Każda decyzja, nawet pozyskanie środków europejskich, wiąże się z tym, że musimy zaciągać kredyty. - uzasadnia prezes ZPP.
Źródło: www.zpp.pl