Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Mieszkańcy gminy chcą przyłączenia do miasta

Mieszkańcy gminy chcą przyłączenia do miasta fotolia.pl

W referendum zorganizowanym 18 maja mieszkańcy 17 wsi gminy Zielona Góra powiedzeli jasno: chcemy jednej wspólnoty samorządowej, połączenia miasta Zielona Góra i gminy Zielona Góra. Przy frekwencji 55,18 proc. uprawnionych za integracją obu samorządów opowiedziało się 53,45 proc., przeciw 46,54 proc.

Pytanie w referendum brzmiało: Czy jest Pan/Pani za połączeniem dwóch jednostek samorządu terytorialnego - Gminy Zielona Góra i Miasta Zielona Góra - na prawach powiatu, obejmującego swym zasięgiem granice administracyjne obu połączonych jednostek samorządu terytorialnego?". Referendum przeprowadzone w gminie Zielona Góra nie doprowadzi od razu do przyłączenia jej do miasta. Kolejnym krokiem mogą być konsultacje w samym mieście bądź przeprowadzenie tam referendum. Uchwały ws. połączenia będą musiały podjąć także rady trzech samorządów - gminy, miasta i powiatu. Ostateczną decyzję ws. zmian administracyjnych podejmuje Rada Ministrów. 

Premia za połączenie

- Słyszałem od samorządowców z innych polskich miast same obawy. Przestrzegali, że władze gminy będą pluć, szczekać i to się na pewno nie uda. A jednak! Nikt nie podważy wyników tego referendum. Zielona Góra jako pierwsze miasto w Polsce skorzysta z prawa do połączenia. I dlatego zarobimy 100 mln zł bonusu od ministra finansów. Do tej pory nikomu się to nie udało - komentuje prezydent Kubicki. Ta suma, to tzw. premia za połączenie wypłacana z budzetu państwa, wynikająca z ustawy o dochodach JST (art. 41 ust. 1. ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego: Dla gminy powstałej w wyniku połączenia dwóch lub więcej gmin, w drodze zgodnych uchwał, wskaźnik udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, określony w art. 4 ust. 2, w okresie 5 lat, począwszy od dnia 1 stycznia roku następującego po roku, w którym podjęto decyzję o połączeniu, jest zwiększony o pięć punktów”. Pieniądze miasto zamierza zainwestować głównie na wsi - prezydent i radni obiecują to w tzw. kontrakcie zielonogórskim - wykorzystać jako wkład własny do przyszłych przedsięwzięć unijnych.

Różne punkty widzenia

Pomysł połączenia obu jednostek samorządu od wielu miesięcy promowały władze miasta Zielona Góra. Według nich powiększenie Zielonej Góry zwiększy jej szanse rozwojowe, wpływy z budżetu państwa i możliwości inwestowania funduszy unijnych. - Jestem bardzo zadowolony i taki wynik referendum traktuję jako wielki sukces. Czeka nas teraz dużo pracy. Trzeba pamiętać o tym, że dużą grupę ludzi trzeba przekonać, iż połączenie to dobry pomysł. Muszę przyznać, że cieszy mnie wysoka - jak na referendum - frekwencja. Na pewno takiej życzyliby sobie politycy - powiedział prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. Prezydent liczy, że od nowego roku miasto powiększy się o gminę.

Z kolei przeciwnicy integracji wskazywali, że potencjalne korzyści takiego rozwiązania będą przede wszystkim udziałem samego miasta. Inne stanowisko niż władze miejskie reprezentują władze powiatu zielonogórskiego. Wraz z odejściem gminy Zielona Góra powiat zielonogórski utraci istotne wpływy budżetowe, szacowane rocznie na niemal 6 mln zł (z samego tytułu udziału w PIT - strata szacowana jest na ok. 4.6 mln zl). Stanowi to łącznie ok. 9 proc. wykonanych dochodów bieżących powiatu. Natomast roczne wydatki bieżące powiatu spadną o niecały 1 proc., związanych z utrzymaniem dróg powiatowych na terenie gminy. Utrata tych dochodów w opinii wladz powiatu może poważnie zagrozić jego funkcjonowaniu.

Dla porządku, do powyższych informacji należy dodać, iz łatwo znaleźć można także analizy kwestionujące zarówno szacunki korzyści przedstawiane przez miasto, jak i szacunki strat przedstawiane przez powiat.

Źródło: zielona-gora.pl, powiat-zieleniogorski.pl, gazeta.pl, wyborcza.pl

Śr., 21 Mj. 2014 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża