Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zaprezentowało w dniu 7 kwietnia br., podczas konferencji, która zgromadziła tłum uczestników, projekt dokumentu Krajowa Polityka Miejska. Wicepremier Elżbieta Bieńkowska podkreśliła, że jest dokument bardzo ważny, aczkolwiek nie niesie ze sobą dodatkowych pieniędzy. - Polityce miejskiej nadano wysoką rangę poprzez wprowadzenie do porządku prawnego znowelizowaną ustawą o zasadach prowadzenia polityki rozwoju. – podkreślił wiceminister Paweł Orłowski.
Przedstawiciele kierownixtwa resortu podkreślali, iż projektowana polityka miejska adresowana będzie do wszystkich kategorii miast, respektuje samodzielność JST i koncentrować sie będzie nie na hasłowym wzroście PKB, lecz na poprawie jakości życia mieszkańców miast i ich obszarów funkcjonalnych.
Następnie uczestnikom zaprezentowanych zostało 11 tzw. wątków tematycznych, inaczej rzec można priorytetów, na których polityka miejska ma być skoncentrowana. Forma ich zaprezentowania miała pokazać, że powiązane są one naczelnym priorytetem, jakim jest "jakość życia":
- Kształtowanie przestrzeni
- Partycypacja
- Transport i mobilność miejska
- Niskoemisyjność i efektywność energetyczna
- Rewitalizacja
- Polityka inwestycyjna
- Rozwój gospodarczy
- Ochrona środowiska i adaptacja do zmian klimatu
- Wyzwania demograficzne
- Zarządzanie obszarami miejskimi
Zainteresowanych treścią dokumntu odsyłamy na stronę: http://www.mir.gov.pl/fundusze/Fundusze_Europejskie_2014_2020/Documents/Krajowa_Polityka_Miejska_wersja_I_27032014.pdf . Ciekawe były komentarze przedstawicieli samorządów miejskich, zgromadzonych na konferencji, których w dokumencie przeczytać nie można.
Co na to samorządowcy?
Zaproszeni do udziału w panelu komentującym prezentację dokumentu prezydenci miast (Lublina, Radomia i Ostrowca Świętokrzyskiego) byli tyleż pozytywnie nastawieni do samego sformułowana i wdrożenia polityki miejskiej, co bezlitośnie praktyczni w swoich komentarzach.
W kwestii zarządzania miastem prezydent Ostrowca Jarosław Wilczyński powrócił do często zgłaszanej przez siebie tezy jedno miasto – jeden gospodarz. Podkreślił, że szczególnie trudną sytuację mają gospodarze miast nie będących na prawach powiatu. - Wielu jest w mieście decydentów, winny zawsze jeden - prezydent - spuentował.
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk natychmiast przeszedł do sfery finansowej, podkreślając, że pięknie brzmiących haseł nie da się zrealizować bez zmian ram finansowych, w których funkcjonują samorządy. Wymienił konieczność nowelizacji ustawy o finansach publicznych, bez której zatrzyma się fala modernizacji polskich miast. Jako przykład przywołał kłopoty jedenastu samorządów realizujących mechanizm ZIT w aglomeracji lubelskiej. Zaapelował o wsparcie dla metropolii, o koncentrowanie funduszy, jeśli mają one przynieść rzeczywisty efekt.
Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak, uzupełniając wypowiedź swojego poprzednika, zwrócił uwagę na wysokie wydatki miast na usługi publiczne, z których korzystają mieszkańcy okolicznych gmin podmiejskich oraz ci, którzy z miasta się wyprowadzają. Postawił tezę, że gminy podmiejskie powinny partycypować w finansowaniu usług wyższego rzędu świadczonych przez miasto-rdzeń, z których korzystają mieszkańcy gmin satelickich. Wtórował temu postulatowi prezydent Ostrowca, podkreślając, iż do tzw. gmin obważankowych wyjeżdżają „najcenniejsi” mieszkańcy, tam budują domy i płaca podatki, ale z usług korzystają w mieście.
Ciekawe były komentarze odnoszące się do kwestii partycypacji społecznej. Prezydent Żuk stwierdził, iż formuła konsultacyjna samorządu wyczerpała się i jeśli czegoś nie poprawi się frustracja mieszkańców nas zaleje. Jednocześnie podkreślił wagę jawności procesu podejmowania decyzji. Jego zdaniem problemem nie jest odpowiedź na pytanie czy ujawniać decyzje dotyczące wydatków publicznych, tylko kiedy – tak, aby nie narazić na uszczerbek interesy miasta.
Robocze konsultacje
Dokument Krajowa Polityka Miejska jest póki co przed oficjalną procedurą uzgodnień międzyresortowych i opiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego.
