Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

UE złagodziła stanowisko w sprawie roamingu

UE złagodziła stanowisko w sprawie roamingu fotolia.pl

Komisja Europejska zachęca do zniesienia opłat za połączenia międzynarodowe. Nie zdecydowała się jednak na administracyjny przymus - informuje Rzeczpospolita.

Lobbing największych firm telekomunikacyjnych przyniósł efekt. Nellie Kroes, unijna komisarz ds. agendy cyfrowej, nie zdecydowała się na zobowiązanie do zniesienia opłat za roaming, czyli dodatkowych kosztów pobieranych za łączność w telefonii komórkowej w ruchu międzynarodowym. Choć przyznaje, że ich istnienie jest absurdem.

Roaming jest sztuczny, nie na czasie, nie do obrony. Komunikat w telefonie o opłatach za roaming jest jedynym przypomnieniem, że przekraczamy nieistniejące już przecież w UE granice – powiedziała Nellie Kroes na spotkaniu z dziennikarzami w Brukseli. Ale postanowiła użyć metod perswazji i zachęt rynkowych, zamiast stosowanych do tej pory instrumentów prawnego przymusu.

Tylko dla połączeń przychodzących zostanie wprowadzony zakaz stosowania roamingu.

Jak zatem Kroes chce zachęcić telekomy do obniżek? Chce im ułatwić oferowanie planów paneuropejskich. Czyli pakiety, którymi dziś firmy kuszą klientów krajowych, dając im w cenie abonamentu określona liczbę darmowych rozmów, esemesów czy przesyłu danych, miałyby stać się ofertą ważną w całej UE. Teoretycznie więc roaming mógłby zniknąć, bo klient mógłby kupić abonament w innym kraju UE, nawet jeśli używałby go głównie w swoim kraju. KE chce ułatwić telekomom działanie na innych rynkach poprzez tzw. unijny paszport. Czyli prawo do oferowania usług w jednym kraju, automatycznie dawałoby firmie prawo do działania w całej UE, bez konieczności wypełniania dodatkowych formalności

Polityczna idea tzw. one single market, zakładająca powstanie w Unii Europejskiej jednolitego rynku telekomunikacyjnego, tak, aby konsumenci nie odczuwali zmian, podróżując po kontynencie, miała różny odzew wśród polskich sieci komórkowych. Pomysł poparł np. Polkomtel (sieć Plus), który nie ma siostrzanych firm w innych krajach UE i dla którego realizacja idei jednolitego rynku w praktyce, na zasadach biznesowych, mogła być korzystna. Orange Polska i T-Mobile Polska, ze względu na przynależność do międzynarodowych grup telekomunikacyjnych z siedzibami w Paryżu i Bonn, miały nieco inne spojrzenie na sprawę. Orange i T-Mobilewskazywały na techniczne trudności w realizacji tego postulatu, ale np. P4, operator sieci Play był „za". Roaming, jak szacuje Audytel, przynosi firmom w Polsce 1,4 mld zł rocznie (daneza 2012 r.), przy czym większość generują Polacy wyjeżdżający za granicę (tzw.roaming aktywny). To wprawdzie tylko około 5 proc. wpływów sieci komórkowych, ale w obliczu spadków przychodów w branży wywołanych cięciami stawek hurtowych jest tym bardziej istotne.

Źródło: Rzeczpospolita, polskaszerokopasmowa.pl

Pon., 9 Wrz. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: Rafał Rudka