Związek Powiatów Polskich zdecydowanie sprzeciwia się propozycjom Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego zawartym w komunikacie z jej prac numer 20, z dnia 3 lipca 2013r.
Stanowczo protestujemy przeciwko działaniom pogarszającym warunki rozwoju wspólnot lokalnych, ograniczającym dostępność obywateli do administracji publicznej, a także zmierzającym do centralizacji i powrotu do administracji specjalnej.
Działaniem takim byłoby wyłączenie organów nadzoru budowlanego działających na szczeblu powiatowym z administracji zespolonej i utworzenie w ich miejsce okręgowych inspektoratów nadzoru budowlanego działających na terenie kilku powiatów.
Warto przypomnieć początki tworzenia inspekcji nadzoru budowlanego na poziomie powiatowym.
Proces tworzenia tych jednostek był absolutnie nieprzygotowany, zarówno pod względem prawnym jak i organizacyjnym, kadrowym i finansowym. Dzięki wysiłkowi starostów i prezydentów, ogromnym zaangażowaniu osób powołanych do utworzenia tych jednostek oraz ich pracowników – praktycznie z niczego, zostały utworzone urzędy administracji publicznej. Brak było pomieszczeń, sprzętu (nawet biurek i krzeseł), telefonów, kalkulatorów, oprogramowania, nie wspominając już o komputerach, które pojawiały się rzadko, a jeśli tak to był to sprzęt przestarzały, mogący co najwyżej spełniać funkcję maszyny do pisania.
W momencie, gdy sytuacja ta zaczynała się normować (niestety, najczęściej nie za pieniądze z dotacji!) proponuje się kolejny „przewrót" w strukturach, które tak niedawno powstały.
Zupełnie nieracjonalne jest twierdzenie Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego, że wyłączenie z zespolenia z administracją powiatową, przy niezmienionych nakładach finansowych, pozwoli tej inspekcji należycie funkcjonować.
Gdyby autorzy projektu ustawy zechcieli zapoznać się choćby z kilkoma, spośród setek, jeśli nie tysięcy wystąpień starostów i prezydentów, w sprawie niedofinansowania inspekcji budowlanej i zechcieli sprawdzić jak naprawdę ona funkcjonuje na szczeblu powiatowym, dowiedzieliby się, że tylko bardzo nieliczne inspektoraty utrzymują się tylko i wyłącznie z dotacji celowej. W znakomitej większości jest tak, że starostowie w takiej czy innej formie tym inspektoratom znacząco pomagają finansowo i organizacyjnie. Pomoc ta polega na użyczaniu inspektoratom pomieszczeń i nie obciążaniu kosztami z tego tytułu, nieodpłatnym użyczaniu sprzętu biurowego, nie obciążaniu kosztami za usługi pocztowe
i telekomunikacyjne, wsparciu w obsłudze informatycznej i prawnej. Listę tę można by mnożyć, wymieniając konkretne formy wsparcia udzielanego przez samorządy powiatowe.
Najczęściej, inspektoraty nieodpłatnie korzystają ze wsparcia administracji starostw powiatowych i urzędów miast w zakresie obsługi kadrowej, finansowej i sekretarskiej oraz z oprogramowania komputerowego zainstalowanego w tych urzędach (z chwilą wydzielenia będzie to niemożliwe).
Nie będzie również oszczędności na opłatach za lokal, telefon czy wysyłkę poczty.
W chwili obecnej wiele inspektoratów nie ponosi tych opłat z własnych budżetów (dotacji celowej). Trzeba będzie zakupić sprzęt biurowy, gdyż ten użytkowany w przeważającej części nie jest własnością inspektoratów. Ponadto, będą potrzebne dodatkowe pieniądze na utworzenie archiwów i ich obsługę. Obecnie w znacznej większości tony dokumentacji, która ma kategorię A umieszcza się w archiwach starostw powiatowych.
Oceniamy, że w zależności od uwarunkowań lokalnych, samorządy powiatowe pokrywają, w rożnej formie, od 40% do 80% wydatków związanych z utrzymaniem inspekcji budowlanej! Tylko dzięki temu wsparciu inspekcja budowlana może funkcjonować!
Najistotniejsza dla omawianej problematyki jest jednak kwestia spojrzenia na funkcjonowanie administracji budowlanej z punktu widzenia obywatela, inwestującego przedsiębiorcy lub samorządu. Minęło dopiero kilka lat od kiedy przeprowadzono zmiany przenoszące część kompetencji ze starosty na powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, a już Komisja Kodyfikacyjna szykuje propozycję zmian pogarszających dostępność do administracji publicznej i utrudniającą proces rozwoju gospodarczego.
Propozycja utworzenia instytucji okręgowego inspektora nadzoru budowlanego jeszcze bardziej oddali urząd od obywateli, a przecież powinno być zgoła odwrotnie - ma on być bliżej obywatela i ma mu służyć.
Teraz z załatwieniem drobnej sprawy (choćby dotyczącej wybudowania ogrodzenia czy studni) trzeba będzie wielokrotnie dojeżdżać do urzędu po kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę! Spraw załatwianych w nadzorze budowlanym jest bardzo dużo, są to sprawy bardzo poważne, ale też i drobne, a nieprawdziwy jest też pogląd, że sprawę w nadzorze załatwia się tylko raz w życiu.
Zmiany proponowane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Budowlanego powodować będą utrudnienia dla obywatela czy też inwestora i narażać ich na dodatkowe i niemałe koszty.
Reasumując, Związek Powiatów Polskich zdecydowanie sprzeciwia się rozwiązaniomproponowanym przez Komisję Kodyfikacyjna Prawa Budowalnego, które:
- powodują pogorszenie warunków rozwoju wspólnot lokalnych,
- ograniczają dostępność obywateli do administracji publicznej,
- podniosą koszty funkcjonowania administracji budowlanej,
- są sprzeczne z przyjętą w roku 1998 ustrojową zasadą budowy administracji zespolonej na poziomie powiatu,
- oznaczają centralizację i powrót do budowy w Polsce administracji specjalnych.
(-) Marek Tramś
Prezes Zarządu ZPP