Konwent powiatów jest dobrym miejscem do wymiany doświadczeń poszczególnych powiatów. Właśnie tam mogą dzielić się dobrymi praktykami, ostrzegać przed błędami. Edmund Kaczmarek, przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Świętokrzyskiego, starosta jędrzejowski, opowiada Dziennikowi Warto Wiedzieć jak funkcjonuje jego Konwent.
Dziennik Warto Wiedzieć: Jak często obraduje Konwent i czy jest w tych spotkaniach jakaś reguła?
Edmund Kaczmarek: Z dotychczasowych doświadczeń pracy konwentu starostów naszego województwa wynika, że optymalna częstotliwość spotkań to raz na dwa miesiące. W ciągu tych dwóch miesięcy zwykle nazbiera się dużo tematów, które już koniecznie trzeba omówić. Na koniec każdego spotkania ustalamy wspólnie wiodącą tematykę i miejsce następnego spotkania. Gospodarzami obrad konwentu są kolejne powiaty. Życie przynosi nowe sprawy, czasem zdarzają się tzw. nadzwyczajne posiedzenia, które musimy zorganizować z dnia na dzień. Wtedy z reguły odbywają się one w Kielcach.
DWW: Jakie tematy trafiają do porządku obrad i skąd się biorą?
EK: Tematy wynikają z życia, problemów, z którymi powiaty muszą radzić sobie na co dzień. Tematyka bardziej ogólna wynika również z tego, co niesie ze sobą perspektywa kolejnych lat. Najczęściej pod obrady poddawane są cztery tematy, ale bywają takie spotkania konwentów, kiedy trzeba omówić siedem zagadnień. Cały czas życie dyktuje i tematykę i ilość, a trzeba przyznać, że jest ona w ostatnim czasie coraz szersza.
DWW: Jakimi aktualnymi problemami zajmuje Konwent?
EK: Ciągły i podstawowy problem to brak środków na realizację wszystkich zadań, którymi zostały obarczone powiaty, to jest służba zdrowia, oświata, opieka społeczna; to zmieniające się przepisy, które bywają nie dostosowane do realiów XXI wieku; to zaspokajanie potrzeb mieszkańców powiatów co do infrastruktury, zwłaszcza drogowej. Mam tutaj także na myśli programy, z których samorząd powiatu chce korzystać, środki unijne, ale także Narodowy Program Odbudowy Dróg Lokalnych i jego być albo nie być. Troska powiatów jest to, aby właśnie były zabezpieczone środki na drogi lokalne, bo samymi autostradami i drogami ekspresowymi ludzie nie wszędzie dotrą. Z głównych dróg trzeba móc zjechać i dojechać, np. do domów. To są główne tematy, którymi się zajmujemy. Ponadto ciągle trwa bieżąca współpraca z administracją rządową, samorządową wyższego szczebla, a także z gminami.
DWW: Kiedy podejmowane są stanowiska i co się z nimi dalej dzieje?
EK: W kluczowych, zasadniczych kwestiach konwent ustala wspólne stanowisko i wtedy wszystkie powiaty naszego województwa jednym głosem mówią o problemie, który jest do rozwiązania, z którym należy coś zrobić. To są takie sytuacje, kiedy w konkretnej sprawie, czy dziedzinie dzieje się źle i trzeba szybko doprowadzić do usunięcia przeszkody, która nie pozwala sprawnie funkcjonować ludziom – pracownikom administracji albo mieszkańcom naszych powiatów i całego kraju, bo przecież problemy samorządów są podobne w całej Polsce. Te ustalone, wypracowane przez Konwent stanowiska są przesyłane do osób, instytucji, które mają kompetencje do rozwiązania tych problemów. Z reguły to jest ustawodawca, administracja rządowa. Zawsze stanowisko jest też przesyłane do Związku Powiatów Polskich, który na kanwie stanowisk konwentów tworzy swoje stanowisko – i wtedy już wszystkie powiaty w Polsce mówią jednym głosem. To ponad 300 jednostek samorządu, które sygnalizują, że widzą problem i z reguły podają też sposoby na jego rozwiązanie albo pokazują zaniechania, które mogą powodować problemy.
DWW: Co starostom i innym osobom, które uczestniczą w spotkaniach Konwentu dają takie obrady?
EK: Poza ustaleniem wspólnego postępowania i wspólnym rozwiązywaniem problemów podczas obrad Konwentu jest miejscem na wymianę poglądów, zapoznania się z dobrymi praktykami. Z reguły każdy z powiatów – gospodarz Konwentu – prezentuje swój dorobek, swoje osiągnięcia i można przenieść niektóre dobre doświadczenia do swojego powiatu. Czasami pokazuje się też swoje bolączki, co pozwala uniknąć podobnych błędów innym samorządom.
Na posiedzenia Konwentu są zapraszani przedstawiciele administracji rządowej, samorządowej, instytucji, z którymi współpracujemy i wtedy mamy możliwość wymiany poglądów, zasygnalizowania problemów, potrzeb.
DWW: Może ma Pan jakiś własny pomysł, którym chciałby Pan podzielić się z Dziennikiem Warto Widzieć i jego Czytelnikami?
EK: Dziennik Warto Wiedzieć mógłby próbować prezentować dobre praktyki, ale też takie sytuacje, które pokazują tarapaty innych samorządów, dzięki czemu moglibyśmy uczyć się na cudzych błędach, co byłoby pomocne w pracy samorządowej.
DWW: Bardzo dziękuję za sugestię. Staramy się sprostać tym oczekiwaniom i zawsze jesteśmy gotowi do współpracy. Dużo jednak zależy od Państwa zaangażowania w informowanie nas o swoich działaniach, przesyłanie podjętych przez konwenty stanowisk i ciekawych inicjatywach realizowanych przez poszczególne powiaty.
Serdecznie dziękuję za rozmowę.
EK: Dziękuję.