Sformułowanie "zostałem zwolniony" na rozmowie o prace jest dla wielu rekruterów strzałem w stopę kandydata, gdyż sugeruje, że był on kiepskim pracownikiem i dlatego firma się z nim pożegnała. I choć w rzeczywistości mogło tak być, nie musimy od razu umieszczać tej informacji na pierwszym planie. Zamiast tego, możemy użyć następujących sformułowań:
„Firma zdecydowała się na restrukturyzację”
W zależności od sytuacji możemy powiedzieć o zmianie w zakresie obowiązków lub formule zatrudnienia. Oczywiście, nie możemy kłamać (jeśli pracodawca zechce uzyskać referencje i tak dowie się prawdy), niemniej jednak spróbujmy przekuć zwolnienie na sytuację po stronie pracodawcy.
„Zmniejszono budżet na zatrudnienie / pojawiły się cięcia budżetowe”
W efekcie nie zmieściliśmy się w planie. To się zdarza- zwłaszcza w sytuacji niepewnej gospodarki. Oczywiście to wyrażenie ma sens tylko wtedy, jeśli zaraz po nas nie pojawił się ktoś nowy na tym stanowisku.
„W firmie było kilka zwolnień związanych ze zmianami organizacyjnymi”
Jest to bardzo częsty powód zwolnień, który często pozostaje poza gestią pracownika.
Jeśli nic z powyższych sformułowań nie pasuje do naszej sytuacji, zawsze pozostaje nam uznanie, że mieliśmy z szefem inną wizją stanowiska na którym zostaliśmy zatrudnieni. Uważajmy jednak, by w trakcie opowiadania o tym, nie wykazać się niekompetencją.
Źródło: infopraca.pl