Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Dramat wyboru, bunt, czy precedensowa próba sił?

Dramat wyboru, bunt, czy precedensowa próba sił? fotolia.pl

Władze Legnicy nie będą dokładały własnych pieniędzy do realizacji zadań zleconych przez rząd, jeśli ten nie będzie przekazywał wystarczających pieniędzy na ich realizację. Tym samym nie będzie ich wykonywał – zapowiedział Tadeusz Krzakowski, prezydent miasta. – Nie wiem, dlaczego mówi się, że ma nadejść kolejna fala kryzysu. Kryzys trwa już od dwóch, trzech lat. Ciągle samorządy otrzymują zadania zlecone od rządu bez środków, a w najlepszym razie z małymi. - wyjasnia prezydent Legnicy. Podkreśla, iż jego działania to forma oszczędności w dobie kryzysu, ale także walki o prawa samorządu, który nie dostaje pieniędzy na zadania zlecone, a musi je realizować, wydając swoje pieniądze. A zlecanie zadań bez przekazywania pieniędzy jest niezgodne z prawem.

PINB bez dotacji

Prezydent Legnicy wstrzymał już całkowicie dotację samorządową dla Inspekcji Nadzoru Budowlanego w Legnicy (oszczędziło w tym roku kilkadziesiąt tysięcy złotych. – Rzeczywiście nie mamy pieniędzy z samorządu – mówi Janina Dubiel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Legnicy. Przyznaje, że nie jest pewna, czy ludzie będą chcieli pracować za obecne pensje. Jeśli odejdą, ponadstutysięczne miasto zostanie bez nadzoru budowlanego albo tylko ze szczątkowym.

Następny Zespół ds. Orzekania

Podobnie będzie w Miejskim Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Legnicy. W tym roku miasto dotowało go kwotą 98 tys. zł. Nie wiadomo, czy tak samo zrobi w przyszłym. Na razie miasto nie potwierdziło, że przekaże pieniądze. Hanna Kraska, przewodnicząca Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności nie wie, co będzie w przyszłym roku. Pewne jest więc tylko dofinansowanie z budżetu centralnego w wysokości 330 tysięcy złotych na cały 2012 rok. To niemal 10 tys. zł mniej niż w tym roku. Jeśli tak zostanie, to mieszkańcy Legnicy będą mieli poważnie utrudniony dostęp do orzeczników.

Nie będzie dofinansowania dla wydawanie dowodów i praw jazdy?

Trzeci akt "dramatu legnickiego" dot. wydawania dowodów osobistych i praw jazdy. Na te zadania wydział spraw obywatelskich dostał z budżetu państwa w br. 783 tys. zł, a z budżetu miasta ponad 1,8 mln zł. Samorząd utrzymuje cały wydział: wypłaca pensje pracowników, pokrywa koszty energii i materiałów biurowych. Jeśli prezydent wstrzyma także i tę dotację, zdobycie dowodu czy prawa jazdy będzie praktycznie niemożliwe.

Źródło: gazetaprawna.pl

Pon., 31 Prn. 2011 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża