Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Uwagi NIK dotyczące stacji telefonii komórkowych

Uwagi NIK dotyczące stacji telefonii komórkowych fotolia.pl

Trzeba kategorycznie doprecyzować procedury budowy stacji telefonii komórkowych i określić warunki ich powstawania, zwłaszcza pod kątem szeroko rozumianego bezpieczeństwa ludzi i środowiska.

Taki wniosek płynie z wystąpienia Krzysztofa Kwiatkowskiego, prezesa Najwyższej Izby Kontroli podczas wspólnego posiedzenia Komisji: Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii oraz Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, która odbyło się 9 marca br.

Prezes przedstawił informację o wynikach kontroli postępowań administracyjnych związanych z budową i funkcjonowaniem stacji bazowych telefonii komórkowych. Z pełną treścią raportu można zapoznać się TUTAJ.

Jak przypominał, Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę postępowań administracyjnych dotyczących lokalizacji, budowy, rozbudowy i instalacji stacji bazowych telefonii komórkowych (SBTK). Skontrolowana także to, w jaki sposób spełniano standardy ochrony środowiska związane z emisją promieniowania elektromagnetycznego. W kontroli tej zbadano czy lokalizacje SBTK są zgodne z warunkami zagospodarowania przestrzennego. Przeanalizowano proces wydawania pozwoleń na budowę oraz przyjmowania zgłoszeń wykonania robót budowalnych dotyczących SBTK. Ponadto sprawdzono przestrzeganie przez organy miasta przepisów prawa, procedur i wymagań ochrony środowiska przy sytuowaniu i eksploatacji stacji bazowych telefonii komórkowych.

Kontrolę Izba przeprowadziła w okresie od maja do grudnia 2014 r. w trzech urzędach miast na prawach powiatu: Urzędzie Miasta Krakowa, Urzędzie Miasta Lublina i Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy. Badaniem objęto lata 2009-2014 (do czasu zakończenia badań w kontrolowanej jednostce).

- W ocenie Najwyższej Izby Kontroli skontrolowane jednostki nie realizowały skutecznie i rzetelnie zadań organów administracji architektoniczno-budowlanej i organów ochrony środowiska w procesie powstawania i funkcjonowania SBTK. Spowodowane to było niedookreślonymi i niejednoznacznymi przepisami prawa – referował prezes Kwiatkowski. Ponadto administracja architektoniczno-budowlana nie badała oddziaływania promieniowania SBTK na sąsiednie nieruchomości także w sytuacjach, gdy wysokość urządzenia nie przekraczała trzech metrów.

W świetle istniejących przepisów prawa budowlanego zarówno część inwestorów, jak i organów administracji architektoniczno-budowlanej oraz nadzoru budowlanego traktowała stacje do takiej wysokości po prostu jako urządzenia. A te nie wymagają pozwolenia na budowę ani nawet zgłoszenia zamiaru wykonania robót budowlanych.

NIK wskazuje także na dopuszczanie przez wojewodów i organy nadzoru budowlanego stosowania wobec SBTK procedury uproszczonej (czyli dopuszczanie do budowy SBTK na podstawie zgłoszenia zamiaru wykonania robót budowlanych). - W ocenie NIK niejasne przepisy prawa w tym obszarze mogą sprzyjać dowolności postępowania organów, a tym samym zwiększają ryzyko korupcji – mówił Krzysztof Kwiatkowski. - Ponadto wraz ze zgłoszeniami środowiskowymi instalacji wytwarzających pola elektromagnetyczne operatorzy telefonii komórkowej przedkładali urzędom także wyniki pomiarów pól elektromagnetycznych, na które powoływali się w dokumentach - dodawał. Nie wszystkie przedstawione pomiary zawierały komplet istotnych danych. Pomimo braków skontrolowane urzędy od momentu wprowadzenia zgłoszeń środowiskowych (od 2011 r.) nie wniosły zastrzeżeń ani nie żądały uzupełnienia niekompletnych wyników pomiarów, głównie ze względu na autorytet certyfikowanych firm.

NIK zauważa przy tym także, że brakowało jednoznacznych przepisów prawa regulujących formę i układ prezentowania przez operatorów wyników pomiarów pól elektromagnetycznych. Co więcej, skontrolowane urzędy nie były zobowiązane do przeprowadzania ocen oddziaływania SBTK na środowisko, a także tego nie robiły. Brak konieczności prowadzenia takich badań był efektem znacznego uproszczenia w 2007 r. systemu kwalifikacji stacji bazowych telefonii komórkowej. Te uproszczone analizy przeprowadzane były – także zgodnie z przepisami – jedynie przed budową stacji na podstawie dokumentów przedłożonych przez inwestora. Nie były natomiast ponawiane w późniejszym okresie – już podczas działania stacji telefonii komórkowej – nawet w przypadkach wielokrotnego i znacznego zwiększania ich mocy przez operatorów (nawet o ponad 800%).

W związku z ustaleniami kontroli NIK postuluj o pilne podjęcie inicjatywy legislacyjnej, aby jednoznacznie i kategorycznie doprecyzować procedury budowy SBTK i określić warunki ich powstawania, zwłaszcza pod kątem szeroko rozumianego bezpieczeństwa ludzi i środowiska.

W dyskusji posłowie podnosili m.in. kwestie: negatywnego wpływu stacji bazowych telefonii komórkowych na środowisko oraz zdrowie i warunki życia ludzi, kontroli realizacji wniosków pokontrolnych, metod pomiaru mocy nadajników w innych krajach oraz konieczności wprowadzenia zmian legislacyjnych zmierzających do wyeliminowania rozbieżności interpretacyjnych przepisów prawa w tym zakresie.

Źródło: Sejm RP

Czw., 17 Mrz. 2016 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska