Szykuje się rewizja polskiego Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Mówiono o tym na konferencji w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
24 kwietnia w siedzibie MFiPR odbyła się konferencja poświęcona tzw. Rewizji KPO. Zmiany o jakich mówiono dotyczą kilkunastu programów i reform, z niektórych w ogóle rząd planuje zrezygnować. Większość ma polegać na przesunięciach terminów na późniejsze – tak m.in. ma zostać potraktowany projektowany obowiązek zakupów autobusów zeroemisyjnych przez miasta. Uwzględniono natomiast fundusze z REPOwer EU.
Spotkanie podzielono na kilka paneli, w czasie których przedstawiciele rządu przedstawiali założenia rewizji, a zaproszeni goście mogli je skomentować. Dyskutowano na temat inwestycji i reform z zakresu energii i środowiska, cyfryzacji, spraw społecznych i niektórych pozostałych zakresów.
W panelu dotyczącym cyfryzacji wziął udział Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora Biura Związku Powiatów Polskich. Zwracał on uwagę, że zmiany w zakresie „cyfryzacji” edukacji mogą iść w złym kierunku – np. wprowadzeniu odpłatności za unowocześnianie szkolnych sieci. Kontrowersje budzi również pomysł tzw. koordynatorów cyfrowych.
- Szacujemy, że koszt kontynuowania tego programu po ustanowieniu i przeszkoleniu koordynatorów, co jeszcze zostanie z KPO sfinansowane, może wynieść w skali kraju nawet miliard złotych. A koszty te będą ponosić samorządy – mówił Grzegorz Kubalski.
Komentarz zastępcy dyrektora Biura ZPP mogą Państwo przeczytać w felietonie „Racjonalność a oświata w KPO”
Zgodnie z zapowiedziami, rządzący chcą złożyć wniosek o wypłatę środków do Komisji Europejskiej pod koniec roku. Nie ukrywano jednak przed uczestnikami spotkania, że jest to duże wyzwanie, z którym mogą być problemy związane z dotrzymywaniem założonych terminów.