Przedstawiciel Związku Województw RP w komitecie monitorującym program Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, zwrócił uwagę przewodniczącego komitetu, ktorym jest wiceminister rozwoju Witold Słowik, na dyskryminujące, w opinii autora, potencjalnych beneficjentów z większości województw nowe zasady konkursów w ramach dwóch działań:1.5 Efektywna dystrybucja ciepła i chłodu oraz 1.6.2 Sieci ciepłownicze o chłodniczego dla źródeł wysokosprawnej kogeneracji. W maju zmieniony został tryb wyboru projektów w ramach tych działań na tryb konkursowy. Ale z zastrzeżeniem, że dotyczy on wyłącznie wnioskodawców z tych regionów, które nie finansują z RPO inwestycji przewidzianych do wsparcia w obu działaniach POIŚ.
Inwestycje ciepłownicze finansujemy sami, a teraz jesteśmy za to karani
W opinii Radomira Matczaka, dyrektora departamentu rozwoju regionalnego i przestrzennego pomorskiego urzędu marszałkowskiego, jest to niezrozumiała i nieuzasadniona dyskryminacja wnioskodawców z co najmniej dziesięciu regionów. Bowiem większość województw - mając świadomość ograniczonej alokacji na sektor ciepłowniczy oraz dużą skalę potrzeb w miastach nieobjętych mechanizmem ZIT - wynegocjowała z Komisją Europejską zapisy dopuszczające wsparcie dla sieci ciepłowniczych z programów regionalnych.
- Województwa te - wobec braku możliwości sfinansowania z poziomu krajowego wszystkich ważnych projektów z obszarów leżących poza objętymi strategią ZIT - wzięły na siebie ciężar rozwiązania choć części problemów w tym zakresie. Teraz spotyka je swoista kara w postaci wykluczenia potencjalnych beneficjantów z ich obszarów z konkursów na dofinansowanie inwestycji z programu krajowego - argumentuje przedstawiciel województw.
Wnioskodawcy spoza ZIT mają źródło finansowania swoich projektów w RPO
W odpowiedzi, wiceminister Witold Słowik przywołał znaną powszechnie zasadę, iż pewnego rodzaju zachętą do przygotowywania dobrych projektów w ramach strategii ZIT było przyznanie możliwości sfinansowania przedsięwzięć komplementarnych (do projektów w strategiach ZIT) z programów krajowych. Do tego w trybie pozakonkursowym. Może to nastąpić po negocjacjach pomiędzy związkiem ZIT, instytucją zarządzającą programem regionalnymi i instytucją zarządzającym danym programem krajowym (w większości przypadków chodzi o POIŚ). Zasada ta dotyczy jednak wyłącznie potencjalnych beneficjentów z terenu objętego ZIT.
Zawężenie tego bonusa wyłącznie do grona "zitowców" jest rezultatem decyzji ujmującej kilka aspektów. Z jednej strony zostało wynegocjowane z KE oraz jest wynikiem przestrzegania zasady równego traktowania i niepokrywania się pomocy. A z drugiej strony wprowadzone zostało ze względu na zgłaszane przez władze regionalne potrzeby finansowania inwestycji w sektorach pierwotnie planowanych do wsparcia w POIŚ.
Minister podkreśla, że źródłem finansowania projektów spoza obszaru ZIT są programy regionalne. W jego opinii takie rozwiązanie eliminuje ryzyko podwójnego finansowania inwestycji – poprzez wykluczenie z finansowania przez program krajowy przedsięwzięć, które będą finansowane z programu regionalnego.