Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Czy fundusze miękkie mają sens?

Czy fundusze miękkie mają sens? fotolia.pl
Ministerstwo rozwoju przedstawiło wyniki ewaluacji skutków finansowania projektów z Europejskiego Funduszu Społecznego w latach 2017-2013. Skorzystało z niego ponad milion trzysta tysięcy osób. Większość objęta została wsparciem przez Powiatowe Urzędy Pracy. Od 20 do 42 proc. uczestników znalazło „potencjalnie trwałe” zatrudnienie.
 
Najczęstszymi formami wsparcia były szkolenia, warsztaty i kursy, poradnictwo zawodowe, doradztwo, staże, praktyki i przygotowanie zawodowe, pośrednictwo pracy, indywidualne plany działania, praca socjalna i dotacje na rozwój przedsiębiorczości. W opinii uczestników najbardziej pomocne były dotacje i staże. Jednocześnie te formy były obiektywnie najbardziej skuteczne. Tanie, lecz mało skuteczne jest pośrednictwo pracy, doradztwo i poradnictwo zawodowe. Umiarkowanie kosztowne i niezbyt skuteczne są szkolenia. Zaś jako kosztowne lecz skuteczne rysują się staże, praktyki i przygotowanie zawodowe, a zwłaszcza środki na rozpoczęcie i prowadzenie działalności gospodarczej.
 
Średnia kwota wydatków przypadających na jednego uczestnika wynosiła 6 tys. złotych. Koszt aktywizacji 1 osoby niepracującej (która znalazła pracę sześć miesięcy po) wynosi 24,5 tys. zł. Ministerstwo szacuje, że z każdego 1 tys. zł przeznaczonych na realizację projektów, w ciągu półtora roku od ich zakończenia wraca do budżetu publicznego ok. 42 proc. nakładów, w tym jedna trzecia to składka na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.
 
Czy pomoc jest trwała?
 
Wsparcie z EFS pozwoliło na utworzenie 187 tys. firm. Półtora roku od rejestracji działalności nadal funkcjonowało 68 proc. firm, a po trzech latach – 56 proc. Są to efekty zbliżone do wskaźnika „przeżywalności” ogółu przedsiębiorstw osób fizycznych w Polsce mimo, że część osób wspartych pochodzi z grup o trudnej sytuacji na rynku pracy i obniżonej szansie na założenie trwałej firmy.
 
Większe jest ryzyko zaprzestania działalności przez osoby długotrwale bezrobotne przed projektem (o 18 proc.) oraz osoby 25- (o 42 ), a także osoby w wieku 55+ (o 60 proc.). Wśród wspartych dotacją dominowali uczestnicy z wykształceniem wyższym i w środkowej grupie wiekowej (25- 49 lat). Podwyższone ryzyko zaprzestania działalności cechuje osoby długotrwale bezrobotne przed udziałem w projekcie, uczestników najmłodszych oraz najstarszych. Wyższa kwota przyznanej dotacji sprzyjała wyższej przeżywalności.
 
Oszacowano, że każde dodatkowe 10 tys. zł dotacji powodowało spadek ryzyka zaprzestania działalności o 13%. Duża liczba działalności gospodarczych w powiecie, będąca symptomem bardziej rozwiniętego sektora małych przedsiębiorstw, sprzyja dłuższemu funkcjonowaniu założonych przez uczestników PO KL firm.
 
Zaangażowanie własnych środków także znacząco zwiększa przeżywalność firm. Na przeżywalność firm korzystnie wpływają szkolenia z zakresu tworzenia biznesplanu, zwłaszcza u osób o niższych kwalifikacjach. Dotacje niestety trafiają częściej do osób, które mają szanse samodzielnie znaleźć zatrudnienie (mężczyźni, w średnim wieku, z wyższym wykształceniem) ale z kolei dzięki temu trwałość takich firm jest wyższa. Po trzech latach od rejestracji firmy każde 100 początkowo przyznanych dotacji zapewniło istnienie średnio 150 miejsc pracy (łącznie z właścicielem).
 
Źródło: materiał MIR
Pt., 4 Wrz. 2015 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża