Losy telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży, czyli linii 116 111 działającej od 13 lat, stanęły pod znakiem zapytania. Stało się tak po tym, jak telefon nie uzyskał dofinansowania z ministerstwa zdrowia a resort unieważnił konkurs. Jednak za sprawą internautów linia, która w ciągu 13 lat działalności odebrała ponad 1,4 mln połączeń, będzie działać dalej.
Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży prowadzony przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę udziela wsparcia dzieciom i młodzieży do 18. roku życia. Telefon jest anonimowy i bezpłatny, działa 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Dzieci mogą porozmawiać z dyżurującymi specjalistami o wszystkim. Każda osoba, która odbiera telefon jest związana z psychologią, pedagogiką lub kierunkami pokrewnymi, przeszła odpowiednie przeszkolenie i jest w pełni przygotowana, żeby dyżurować na linii.
Telefon zaufania wystartował w konkursie na zdobycie pięcioletniego finansowania linii przez ministerstwo zdrowia. Resort jednak nie zdecydował się na wskazanie zwycięzcy, a konkurs został unieważniony. Nie podano przyczyny zaistniałej sytuacji.
We wrześniu 2021 roku zaczęła natomiast działać infolinia dla dzieci i rodziców przy Rzeczniku Praw Dziecka, założona przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Fundację, która będzie prowadzić telefon wybrano bez konkursu.
Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111 przez kilkanaście lat funkcjonowania zorganizował ponad 3 tysiące interwencji w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia dzieci.
Telefon będzie jednak funkcjonował dalej – dzięki internautom, którzy w sześć godzin zebrali kwotę na ratowanie linii 116 111. Zebrano 350 tys. zł. Jak na razie infolinia będzie mogła działać od godziny 7 rano do 3 w nocy. Planowana jest jednak dalsza zbiórka, by telefon mógł działać całodobowo.