Naczelna Izba Lekarska, zabraniając lekarzom przepisywania na receptę niektórych produktów dopuszczonych do legalnego obrotu, naruszyła prawo antymonopolowe. Za praktykę naruszającą konkurencję Prezes UOKiK nałożyła na Izbę karę finansową w wysokości blisko 50 tys. zł
Prawo antymonopolowe zabrania praktyk ograniczających konkurencję przedsiębiorcom oraz związkom ich zrzeszającym. Oznacza to, że przedmiotem zainteresowania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mogą być działania stowarzyszeń, izb branżowych czy samorządów zawodowych.
Ponieważ związki przedsiębiorców skupiają zazwyczaj wielu, a czasem nawet wszystkie podmioty świadczące określone usługi na danym rynku ustalenie przez nie reguł zachowania obowiązujących ich członków jest szczególnie groźne. Może bowiem doprowadzić do naruszenia konkurencji na znacznej części danego rynku, np. wyeliminować ze sprzedaży określoną grupę produktów.
Tak było w przypadku samorządu lekarskiego, do którego przynależność jest obligatoryjna dla wykonujących zawody lekarza i stomatologa. Zastrzeżenia Urzędu wzbudziło stanowisko Izby, zgodnie z którym lekarzom - za przepisywanie pacjentom produktów homeopatycznych dostępnych wyłącznie na receptę - groziło wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Analiza przeprowadzona przez UOKiK wykazała, że procedura dyscyplinarna była faktycznie realizowana wobec członków samorządu lekarskiego, którzy nie stosowali się do stanowiska.
Należy podkreślić, że przedmiotem zainteresowania Urzędu nie były właściwości terapeutyczne produktów homeopatycznych. Działanie Naczelnej Izby Lekarskiej było analizowane wyłącznie na gruncie przepisów antymonopolowych. Prezes Urzędu uznała, że Naczelna Izba Lekarska złamała prawo ograniczając konkurencję na rynku sprzedaży produktów homeopatycznych dostępnych wyłącznie na receptę.
- UOKiK nie jest stroną dyskusji na temat skuteczności produktów homeopatycznych. Ta kwestia nie była w ogóle przedmiotem naszego zainteresowania. Stwierdziliśmy, że praktyka Naczelnej Izby Lekarskiej stanowi naruszenie konkurencji poprzez ograniczenie dostępu do rynku przedsiębiorcom sprzedającym produkty dopuszczone do legalnego obrotu, a tym samym dostępności tych produktów dla odbiorców – wyjaśnia Prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.
Działania Izby mogły spowodować wycofywanie się lekarzy z przepisywania pacjentom produktów homeopatycznych na receptę – czyli do których dostęp istnieje tylko za pośrednictwem lekarza, a tym samym wyeliminowanie tych środków z rynku. Warto podkreślić, że produkty te zostały dopuszczone do legalnej sprzedaży w Polsce, a jedynym organem, który może zakazać ich obrotu jest Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Zdaniem UOKiK, skutki ograniczeń wprowadzonych przez Izbę pod groźbą sankcji dyscyplinarnych dla lekarzy, odczuli przedsiębiorcy sprzedający środki homeopatyczne wydawane z przepisu lekarza. Mieli oni ograniczony dostęp do rynku – pomimo tego, że zajmują się handlem produktami dopuszczonymi do legalnego obrotu. W konsekwencji ograniczona została dostępność tych produktów dla pacjentów.
Na Naczelną Izbę Lekarską została nałożona sankcja finansowa w wysokości 49 113,89 zł. Prezes Urzędu nakazała również samorządowi lekarskiemu zaniechanie niedozwolonej praktyki. Decyzja nie jest ostateczna. Przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Decyzja UOKiK w sprawie Naczelnej Izby Lekarskiej jest trzecią stwierdzającą naruszenie konkurencji przez branżowe związki przedsiębiorców w 2011 roku. Kolejne pięć postępowań nadal trwa. Niedozwolona praktyka zarzucana jest: Związkowi Pracodawców Przemysłu Utylizacyjnego, Polskiemu Towarzystwu Turystyczno-Krajoznawczemu Oddział w Wiśle, PTTK Oddział Sudety Zachodnie, Polskiemu Stowarzyszeniu Flisaków Pienińskich oraz Polskiej Federacji Organizacji Zarządców i Administratorów Nieruchomości.
Źródło: UOKiK