Na ostatnim posiedzeniu Konwentu Starostów Województwa Wielkopolskiego omawiany był m.in. wpływ efektywności programów rynku pracy na kwestie finansowania urzędów pracy. W konsekwencji prowadzonych dyskusji Starostowie podjęli stanowisko, w którym czytamy:
"Zgodnie z art. 4 ust.11 pkt 2 minister właściwy do spraw pracy corocznie publikuje katalog podstawowych form aktywizacji zawodowej, dla których określane są wskaźniki efektywności kosztowej i zatrudnieniowej stanowiące podstawę dla otrzymania tzw. 2% środków Funduszu Pracy przeznaczonych na wypłatę nagród oraz składek na ubezpieczenie społeczne pracowników urzędów pracy.
Konwent Starostów Województwa Wielkopolskiego proponuje, aby z tego katalogu wyłączyć prace społecznie użyteczne i roboty publiczne.
Stanowisko nasze uzasadniamy następująco:
- Prace społecznie użyteczne i roboty publiczne są formami, które od lat notują najniższą efektywność spośród wszystkich aktywnych programów rynku pracy, a tym samym bezpośrednio wpływają na obniżenie ogólnej efektywności zatrudnieniowej w powiatach, przy czym należy uwzględnić fakt, że są one specyficznymi formami aktywizacji kierowanymi do określonych grup bezrobotnych, posiadającymi również pewne funkcje socjalne.
- Prace społecznie użyteczne wykonywane są przez bezrobotnych bez prawa do zasiłku, korzystających ze świadczeń opieki społecznej; są raczej narzędziem aktywizującym w pracy socjalnej, wspomagającym realizację kontraktów socjalnych. Wykonywanie tych prac ma nauczyć podstaw dyscypliny, sumienności, przygotować do pracy w pełnym wymiarze.
- Roboty publiczne są organizowane w związku z pracami finansowanymi ze środków samorządów terytorialnych, budżetu państwa, funduszy celowych, organizacji pozarządowych, spółek wodnych i ich związków. Krąg w/w podmiotów determinuje charakter prac, a zarazem trwałość stanowisk pracy; są to prace sezonowe przy realizacji lokalnych inwestycji o charakterze infrastrukturalnym, czy też prace porządkowe, remontowe. W gminach i powiatach, w których notowany jest wysoki poziom bezrobocia bardzo często traktowane są jako jeden z niewielu dostępnych sposobów podtrzymania mobilności zawodowej, zdobycia dochodu pozwalającego na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Samorządy lokalne w tej sytuacji podejmują duży wysiłek finansowy, aby zorganizować roboty publiczne (najczęściej tam gdzie jest duże bezrobocie kondycja finansowa samorządów też jest trudna), ale wtedy nie stać ich na zatrudnianie wyłącznie z własnych środków, po zakończeniu okresu subsydiowania. Nie mamy też w tym przypadku do czynienia z faktycznym tworzeniem nowych miejsc pracy, bo nie takie jest zadanie samorządów terytorialnych. W tej sytuacji stawianie warunku uzyskania wysokiej efektywności zatrudnieniowej i kosztowej jest nieracjonalne, ponieważ bardzo ograniczy możliwość organizowania robót publicznych, tam gdzie są one najbardziej potrzebne.
Biorąc pod uwagę podane argumenty występujemy z propozycją, jak na wstępie niniejszego pisma, aby katalog podstawowych form aktywizacji zawodowej, dla których określane są wskaźniki efektywności kosztowej i zatrudnieniowej, ustalany zgodnie z art. 4 ust.11 pkt 2 nie uwzględniał prac społecznie użytecznych i robót publicznych."
Stanowisko sygnował Przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Wielkopolskiego: Lech Janicki, Starosta Ostrzeszowski.