Do Sejmu trafił zapowiadany projekt ustawy o składce audiowizualnej, która będzie zryczałtowaną daniną publiczną ponoszoną, przez odbiorców końcowych energii elektrycznej w celu finansowania misji publicznej instytucji mediów narodowych.
Podmiotami obowiązanymi do zapłaty składki będą końcowi odbiorcy energii elektrycznej w rozumieniu ustawy wymienionej w art. 3 ust. 1 pkt 13 projektowanej ustawy, bez względu na status prawny (osoba fizyczna, osoba prawna, jednostka organizacyjna nieposiadającą osobowości prawnej). Obowiązek zapłaty będzie dotyczył osobno każdego punktu poboru, za który uważa się wyposażone w układ pomiarowo-rozliczeniowy (potocznie: licznik) miejsce, do którego operator systemu dystrybucyjnego dostarcza odbiorcy końcowemu energię elektryczną na podstawie umowy dystrybucji albo umowy kompleksowej.
Zryczałtowana wysokość składki to 15 zł miesięcznie od każdego punktu poboru. Dla gospodarstwa domowego, które korzysta tylko z jednego punktu poboru, jest to o 7,70 zł mniej niż dotychczasowa opłata abonamentowa za posiadanie telewizora.
Na ustawie stracą osoby, które posiadają więcej niż jedno mieszkanie i do tej pory uczciwie opłacały abonament, bo do tej pory osoba fizyczna posiadająca dwa (lub więcej) lokale mieszkalne, w których znajdują się odbiorniki radiofoniczne i telewizyjne (bez względu na liczbę używanych odbiorników) wnosiła, jedną opłatę abonamentową.
Jednocześnie z wejściem w życie projektowanej ustawy o składce audiowizualnej wejdzie w życie (na mocy przepisów wprowadzających) nowelizacja ustawy Ordynacja podatkowa, która przesądzi, że na gruncie prawa podatkowego składka jest traktowana na równi z podatkiem i stosują się do niej wszystkie reguły prawa podatkowego. Jedyne odstępstwo to nienaliczanie odsetek z tytułu zaległości i przy zwrocie nadpłaty, co jest uzasadnione niewielką kwotą składki i dążeniem do unikania kosztów obsługi niewspółmiernych do efektu. Z tych samych powodów nie będzie się uważać za nadpłatę składki zapłaconej przez osobę, której przysługuje ustawowe zwolnienie; korzystanie z takiego zwolnienia jest notabene prawem, a nie obowiązkiem zainteresowanej osoby.
Przewiduje się zwolnienia ze względu na:
- niskie dochody, uniemożliwiające samodzielnie pokrywanie kosztów zużycia energii – jeżeli odbiorca końcowy jest uprawniony do zryczałtowanego dodatku energetycznego na podstawie prawa energetycznego;
- wiek – jeżeli odbiorca końcowy lub mieszkający z nim małżonek ukończył 75 lat ;
- niepełnosprawność w stopniu znacznym – jeżeli odbiorca końcowy lub mieszkający z nim małżonek legitymuje się odpowiednim orzeczeniem;
- uprawnienie do ryczałtu energetycznego, przysługującego kombatantom i osobom represjonowanym ;
- opiekę nad osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji – jeżeli odbiorca lub mieszkający z nim małżonek jest uprawniony do jednego ze świadczeń opiekuńczych na podstawie przepisów o świadczeniach rodzinnych;
- wychowywanie dzieci w rodzinach o niskich dochodach – jeżeli odbiorca końcowy lub mieszkający z nim małżonek jest uprawniony do świadczenia wychowawczego na pierwsze dziecko w ramach programu 500+
- status gminnej jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej – jako zryczałtowane wynagrodzenie za udział gminy w wykonywaniu zadań wynikających z projektowanej ustawy
Ponadto przewiduje się zwolnienie od obowiązku zapłaty składki od każdego dodatkowego punktu poboru w miejscu zamieszkania, przy spełnieniu dodatkowych warunków. W istocie chodzi o sytuacje, w których 9 dodatkowy punkt poboru służy zaopatrywaniu w energię elektryczną miejsca związanego z funkcjonowaniem gospodarstwa domowego lub rodzinnego gospodarstwa rolnego, jeżeli potrzeba korzystania z tego dodatkowego punktu poboru wynika ze szczególnych uwarunkowań technicznych (np. punkt poboru w garażu obok budynku mieszkalnego, w piwnicy, w stodole położonej blisko siedliska domu mieszkalnego rolnika, w części zajmowanego przez jedną rodzinę domu, który w czasach PRL podlegał tzw. kwaterunkowi, co wiązało się z instalowaniem liczników energii elektrycznej w poszczególnych lokalach).