Wójt gminy Grodziec przesłał do resortu edukacji i Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego wystąpienie jednego ze stowarzyszeń prowadzących szkoły niepubliczne, dotyczące konsekwencji dla szkół niepublicznych wynikających planowanego przez resort edukacji podziału subwencji oświatowej. "Mając na uwadze wspólne dbanie o rozwój terenów wiejskich także w aspekcie zadań oświatowych i zapewnienie zasad równego traktowania wszystkich jednostek oświatowych uprzejmie proszę o poruszenie problemu, z którym będą borykać się szkoły niepubliczne działające na terenie naszej gminy w  przypadku przyjęcia sposobu podziału części subwencji oświatowej w formie zaproponowanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej." - pisze wójt.

Stowarzyszenie alarmuje, że o ile przy naliczaniu subwencji utrzymano zasadę zastosowaną w 2019 r., której istotą było połączenie wskaźnika zamożności ustalonego na podstawie dochodów podatkowych i wskaźnika określającego wielkość szkoły, a nadto ustalono wartość wagi w taki sposób, by kwota dodatkowej subwencji na ucznia wynosiła trzykrotność kwoty przewidzianej tego tytułu w roku 2019, o tyle jednocześnie ograniczono to rozwiązanie wyłącznie dla szkół publicznych. W konsekwencji bezpłatne szkoły społeczne otrzymają na ucznia kwotę o ok. 599 zł niższą od szkół publicznych. W ocenie stowarzyszenia rozwiązanie takie jest dyskryminujące. Zarząd stowarzyszenia po dokonaniu analiz informuje, że kwota standardu A nie będzie wystarczająca do tego, by pokryć koszty prowadzonych szkół, co wymusi redukcje etatów.