Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Mocno spóźniony projekt rozporządzenia w sprawie akredytacji

Mocno spóźniony projekt rozporządzenia w sprawie akredytacji fotolia.pl

Ponad 9 miesięcy – licząc od dnia uchwalenia ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta - zajęło Ministerstwu Zdrowia przygotowanie 5-stronictwoego projektu rozporządzenia w sprawie określenia szczegółowego sposobu przeprowadzenia procedury oceniającej, wzoru certyfikatu akredytacyjnego oraz sposobu obliczenia wysokości opłat za przeprowadzenie procedury oceniającej.

Ustawa, w części dotyczącej akredytacji, weszła w życie 1 stycznia. Projekt rozporządzenia został skierowany do konsultacji i opiniowania dopiero 2 kwietnia br. z informacją, że zainteresowani mają 21 dni na zgłaszanie uwag. Skrócony termin konsultacji publicznych i opiniowania uzasadniono koniecznością pilnego wdrożenia nowych regulacji w zakresie prowadzonych postepowań o udzielenie akredytacji w ochronie zdrowia. Sam projekt jest datowany na 17 marca br. Co robiono przez ostatnie 9 miesięcy, a nawet przez ostatnie 2 tygodnie, kiedy projekt był już gotowy i czekał w ministerialnej poczekalni nie wiadomo. Partnerzy społeczni muszą się dostosować do potrzeby „pilnego wdrożenia nowych regulacji”.

Problem w tym, że bez nowych standardów akredytacyjnych, o których ani widu ani słychu, żaden podmiot leczniczy nie może złożyć wniosku o akredytację, nie mówiąc o przeprowadzeniu przeglądu akredytacyjnego, zatem z tą pilnością projektu jednak bym polemizowała.

Wątpliwości budzi również treść samego projektu. Przykładowo projekt przewiduje prawo rejestracji obrazu i dźwięku przez wizytatorów prowadzonej procedury oceniającej, pomimo że sama ustawa nie przewiduje takiej możliwości. Nie określono również opłaty za przeprowadzenie procedury oceniającej w zakresie stacjonarnego leczenia uzależnień, co może sugerować, że w tym zakresie nie jest planowane przygotowanie nowych standardów akredytacyjnych.

Legislacyjnie projekt też nie jest przygotowany najlepiej. Projekt częściowo wzorowano na uchylonym Rozporządzeniu z dnia 31 sierpnia 2009 r. w sprawie procedury oceniającej spełnianie przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych standardów akredytacyjnych oraz wysokości opłat za jej przeprowadzenie. Skopiowanie wprost fragmentów z uchylonego już rozporządzenia powoduje brak spójności z ustawą o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.

Z projektem można zapoznać się tutaj 

Śr., 3 Kw. 2024 0 Komentarzy
Bernadeta Skóbel
Redaktor Bernadeta Skóbel