Zbliżający się długi weekend majowy oznacza wzmożony ruch na drogach krajowych. W tym szczególnym okresie policja i instytucje publiczne przypominają kierowcom, że najważniejszymi towarzyszami podróży powinny być rozwaga i zdrowy rozsądek. Choć wiele osób planuje wypady za miasto czy odwiedziny u bliskich, warto pamiętać, że bezpieczeństwo na drodze zależy w dużej mierze od naszych decyzji za kierownicą.
Jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych w Polsce pozostaje nadmierna prędkość. Statystyki od lat pokazują, że pośpiech nie tylko nie skraca znacząco czasu przejazdu, ale często kończy się dramatycznie. Kierowcy przypominani są o podstawowej zasadzie: znaki ograniczenia prędkości wyznaczają maksymalną dozwoloną wartość, ale nie oznaczają, że trzeba ją osiągać w każdych warunkach.
Dla przypomnienia, przepisy drogowe określają maksymalne prędkości:
- 140 km/h na autostradach,
- 120 km/h na drogach ekspresowych dwujezdniowych,
- 100 km/h na drogach ekspresowych jednojezdniowych — dla samochodów osobowych, motocykli i lekkich dostawczych do 3,5 t. Dla cięższych pojazdów limit to zazwyczaj 80 km/h, a dla niektórych autobusów – do 100 km/h, jeśli spełniają odpowiednie warunki techniczne.
Kierowcy powinni jednak zwracać uwagę nie tylko na znaki, ale także na pogodę, widoczność, stan nawierzchni i natężenie ruchu. Deszcz, mgła czy oślepiające słońce mogą znacząco wydłużyć drogę hamowania. W takich przypadkach nadmierna prędkość staje się szczególnie niebezpieczna.
Szczególna uwaga powinna być też poświęcona zachowaniom wobec innych uczestników ruchu. Presja ze strony kierowców jadących na tzw. „zderzaku” czy wymuszanie zmiany pasa potrafi prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Warto pamiętać, że jazda płynna, zgodna z przepisami i z zachowaniem odpowiednich odstępów między pojazdami to nie tylko przejaw kultury na drodze, ale również realna poprawa bezpieczeństwa wszystkich podróżnych.
Równie istotna jak prędkość jest technika hamowania – powinna być przewidywalna i nie powodować zagrożenia dla innych. Kierowca ma też obowiązek tak prowadzić pojazd, by nie utrudniać ruchu innym oraz dostosowywać styl jazdy do aktualnej sytuacji na drodze.
W przededniu wyjazdów majówkowych służby apelują, by droga nie stawała się torem wyścigowym. Przepisy ruchu drogowego obowiązują każdego i są fundamentem wspólnego bezpieczeństwa. Od decyzji jednego kierowcy może zależeć życie wielu osób.
Wszystkim podróżującym przypomina się też o odpowiednim przygotowaniu pojazdu – sprawdzeniu opon, świateł i poziomu płynów eksploatacyjnych. Przed dłuższą trasą warto zadbać o odpoczynek i unikać prowadzenia auta w stanie zmęczenia. Warto też zaplanować postoje, zwłaszcza w przypadku dłuższych tras.
GDDKiA przypomina, że odpoczynek powinien być przyjemnością, nie zaczynać się od mandatu czy kończyć na poboczu.
Źródło: GDDKiA