Dnia 26 lipca weszło w życie rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 22 czerwca 2011 r. w sprawie usuwania pojazdów pozostawionych bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje na to, że nie są używane. Tym samy utraciło moc poprzednie rozporządzenie z dnia 16 października 2007 r. w sprawie usuwania pojazdów w zakresie regulowanym niniejszym rozporządzeniem.
Nowe rozporządzenie określa:
- tryb oraz jednostki i warunki ich współdziałania w zakresie usuwania pojazdów bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje, że nie są używane;
- tryb postępowania w zakresie przejęcia pojazdu na własność gminy.
W zakresie usuwania pojazdów bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje, że nie są używane współdziałają:
- straż gminna (miejska);
- Policja;
- organy gminy;
- zarządca drogi;
- jednostki usuwające pojazdy, o których mowa w art. 130a ust. 5a ustawy Prawo o ruchu drogowym, lub podmioty odpowiedzialne za przechowywanie pojazdu;
- inne jednostki usuwające pojazdy - jeżeli z przyczyn technicznych lub organizacyjnych nie jest możliwe usunięcie pojazdu przez jednostkę, o której mowa w pkt 5.
Organ gminy lub zarządca drogi, w ramach wykonywanych zadań, zgłasza potrzebę usunięcia pojazdu strazy gminnej lub Policji. Jeżeli potrzeba usunięcia jest wydana ustnie, w tym za pośrednictwem środków łączności, wymagane jest niezwłoczne potwierdzenie w formie pisemnej. Usunięcie pojazdu z drogi przez straż gminną lub Policję rozpoczyna się z chwilą wydania uprawnionej jednostce dyspozycji usunięcia pojazdu. Dyspozycję wydaje niezwłocznie, w formie pisemnej, funkcjonariusz lub pracownik uprawnionego podmiotu, po upewnieniu się, że istnieją przesłanki do usunięcia pojazdu. Dyspozycję można wydać ustnie, w tym za pośrednictwem środków łączności. W takim przypadku dyspozycja wymaga niezwłocznego potwierdzenia w formie pisemnej. Pojazd umieszcza się niezwłocznie w miejscu zapewniającym właściwy dozór pojazdu. Wzór dyspozycji określa załącznik do rozporządzenia (wzory dyspozycji wydane na podstawie dotychczasowych przepisów mogą być używane do czasu wyczerpania ich nakładu, jednak nie dłużej niż przez okres 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia, pod warunkiem dokonania w ich treści stosownej korekty podstawy prawnej do wydania dyspozycji).
Podmiot, który wydał dyspozycję, powiadamia o tym niezwłocznie:
- właściwego dla miejsca zdarzenia komendanta powiatowego (miejskiego, rejonowego) Policji, ze wskazaniem miejsca, w którym umieszczono pojazd, przesyłając mu kopię dyspozycji;
- właściwy miejscowo organ gminy, przesyłając mu kopię dyspozycji.
Organ gminy, po otrzymaniu kopii dyspozycji, niezwłocznie podejmuje czynności mające na celu ustalenie właściciela pojazdu. Organ ten pisemnie powiadamia właściciela pojazdu o usunięciu pojazdu oraz o skutkach nieodebrania pojazdu w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia i każdorazowej konieczności uiszczenia należności za jego usunięcie. Do powiadomienia osoby stosuje się odpowiednio przepisy KPA o doręczeniach.
W przypadku nieodebrania, w terminie 6 miesięcy od dnia jego usunięcia, pojazdu podmiot, któremu powierzono pojazd do przechowania, powiadamia o tym, nie później niż trzeciego dnia od dnia upływu tego terminu, właściwy miejscowo organ gminy oraz podmiot, który wydał dyspozycję. Pojazd nieodebrany na wezwanie gminy przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia, uznaje się za porzucony z zamiarem wyzbycia się i przechodzi na własność gminy z mocy ustawy. O przejęciu pojazdu na własność gminy, wójt (burmistrz, prezydent miasta) niezwłocznie powiadamia właściciela pojazdu, jeżeli został ustalony.
Komentarze
Warszawa Bemowo
I jestem ciekawy jak interpretować nie używany.
Posiadam przyczepkę Niewiadów używaną raz w roku czyli tak naprawdę przez dłuższy czas stoi
straż miejska każe mi przestawić przyczepkę ( usunąć z drogi ) co tu robić przestawiam ją tak co roku w inne miejsce tak aby nie stała pod oknami bloków znalazłem fajne miejsce z dala od bloków na ulicy gdzie stoją inne pojazdy i to stare ciężarówki ale po roku namierzyli 400 metrów od komisariatu
Generalnie to jakiś delikatny absurd mam pojazd zarejestrowany opłacone OC a muszę uciekać.