Budowa drogi ekspresowej S19 na południe od Rzeszowa stała się główną kwestią sporną negocjowanego kontraktu terytorialnego dla województwa pokarpackiego.
- To nie jest tak, że nie chcemy podpisać kontraktu. Niepokoi nas rozbieżność między protokołem podpisanym przez obie strony po pierwszej turze negocjacji a projektem kontraktu, który otrzymaliśmy do podpisania. Nie było w nim m.in. S19, dlatego takiego dokumentu nie podpiszemy - podkreślił marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl w wypowiedzi dla portalu Związku Województw RP.
Władze regionu zaproponowały wpisanie do umowy z rządem ponad 90 inwestycji na łączną sumę ok. 37 mld zł. W czasie negocjacji w uwzględniono 69 projektów, przy czym 22 z nich mają być jeszcze negocjowane. Ostateczna suma, jaka ma trafić do regionu, to prawie 22 mld zł. Trasa drogi ekspresowej S19 w naszym kraju ma przebiegać od granicy z Białorusią w Kuźnicy do granicy ze Słowacją w Barwinku. Plany zakładają, że S19 będzie częścią korytarza transeuropejskiego "Via Carpatia". Szlak ten ma rozpoczynać się na północy Europy w litewskiej Kłajpedzie, biec przez Polskę i dalej na południe przez Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię do Grecji.
Źródło: zwrp.pl