Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek chce, aby szkolne podstawy programowe uwzględniały problematykę przeciwdziałania przemocy i dyskryminacji, a także przestrzegania zasady równości. O pełniejsze ujęcie tych kwestii w porządku nauczania RPO wniósł w piśmie skierowanym do minister Barbary Nowackiej.
Temat podstaw programowych i tworzenia ich na nowo jest tematem poruszanym w ostatnich miesiącach wyjątkowo często. Instytucje, a także poszczególne środowiska oczekują, by polski system edukacji w pełniejszy sposób odpowiadał realiom współczesnego świata, prawidłowo przygotowując młodych ludzi do życia. W ostatnim czasie swój element do tej ogólnonarodowej dyskusji wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich. W piśmie wystosowanym do Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej zwrócił uwagę na szereg treści, które w jego odczuciu są aktualnie obecne w programie nauczania w niewystarczającym stopniu.
Chodzi o zagadnienia takie, jak zakaz dyskryminacji, równe traktowanie oraz ogólne przeciwdziałanie przemocy. Zdaniem RPO, włączenie takich zagadnień do podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz nauczania ogólnego w szkole podstawowej jest bardzo skutecznym instrumentem urzeczywistniania w szkołach dobrych standardów i wychowania w poszanowaniu dla wartości takich, jak szacunek i tolerancja. W piśmie zasygnalizowano, że włączenie tego typu treści powinno odbywać się zgodnie z zasadą światopoglądowej bezstronności władz publicznych, a także z koniecznym uwzględnieniem prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Rzecznik zauważył, że nieodpowiedni poziom edukacji równościowej w polskich szkołach jest faktem stwierdzonym badaniami komisji i grup eksperckich. Tymczasem, zgodnie z obowiązującymi przepisami, podejmowanie działań na rzecz zapobiegania dyskryminacji i przemocy wynikającej z uprzedzeń, jak również wspieranie równości, stanowią jedne z podstawowych zadań władzy publicznej. Choć - co było zamiarem ustawodawców - ww. zagadnienia miały stanowić jeden z filarów nowego przedmiotu szkolnego, jakim jest edukacja zdrowotna, to mała liczba uczestników tych zajęć utrudnia należyte zaznajamianie ogółu uczniów z tą problematyką.
Marcin Wiącek poprosił minister edukacji o wyrażenie stanowiska w tej sprawie oraz o przygotowanie odpowiednich podstaw programowych. Z pełną treścią pisma można zapoznać się pod linkiem: bip.brpo.gov.pl
Źródło: BIP RPO