Z danych opublikowanych przez Bibliotekę Narodową wynika, że poziom czytelnictwa książek w Polsce utrzymuje się na stabilnym poziomie – nieco ponad 40% Polaków deklaruje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeczytało przynajmniej jedną książkę. Najchętniej po literaturę sięga młodzież, rzadziej – seniorzy. Wciąż też wyraźnie więcej czytają kobiety niż mężczyźni.
Badanie zostało przeprowadzone w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. i objęło próbę 2 025 osób powyżej 15. roku życia. Wyniki wskazują na utrzymującą się przewagę młodych czytelników – w grupie wiekowej 15–18 lat książki czyta aż 54% badanych. Dla porównania, wśród osób powyżej 70. roku życia czytelnictwo spada do poziomu 25%. Kobiety wykazują większe zainteresowanie literaturą – 47% z nich sięga po książki, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek wynosi jedynie 35%.
Różnice w poziomie czytelnictwa zauważalne są także pod względem miejsca zamieszkania. Najwięcej osób czytających mieszka w dużych miastach – powyżej 500 tys. mieszkańców, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź czy Poznań. Tam wskaźnik czytelnictwa wynosi aż 51%. Eksperci tłumaczą to dostępnością infrastruktury: większą liczbą bibliotek, księgarń i antykwariatów, obecnością ośrodków akademickich oraz wyższym poziomem wykształcenia mieszkańców. Na przeciwnym biegunie znajdują się mieszkańcy wsi i małych miast (do 20 tys. mieszkańców), wśród których czyta jedynie 36%.
Papier nadal króluje. Mimo rosnącej popularności e-booków i audiobooków, książki w tradycyjnej formie wciąż są najczęściej wybieranym nośnikiem. Tylko 5% badanych zadeklarowało, że w ciągu ostatniego roku miało kontakt z książką w wersji elektronicznej – na ekranie komputera, tabletu lub smartfona.
Źródłem czytanych książek najczęściej są zakupy – zarówno w księgarniach stacjonarnych, jak i internetowych. Biblioteki cieszą się popularnością głównie wśród młodzieży i studentów. To właśnie ta grupa najczęściej korzysta z ich zasobów, co również wpływa na wyższy poziom czytelnictwa wśród osób uczących się.
Warto jednak zauważyć, że dominującą formą kontaktu z tekstem – niezależnie od wieku – pozostaje czytanie dłuższych treści online. Chodzi tu przede wszystkim o artykuły prasowe, hasła encyklopedyczne czy materiały edukacyjne, które użytkownicy przeglądają na ekranach komputerów i urządzeń mobilnych.
Z najnowszego raportu wynika, że choć czytelnictwo książek w Polsce nie notuje gwałtownego wzrostu, utrzymuje się na stabilnym poziomie i znajduje swoje miejsce w zmieniającym się krajobrazie medialnym. To pozytywny sygnał dla instytucji kulturalnych i edukacyjnych, wskazujący na wciąż żywe zainteresowanie literaturą, zwłaszcza wśród młodych ludzi.
Pełny raport dostępny jest na stronie Biblioteki Narodowej: Stan czytelnictwa książek w Polsce w 2024 roku
Źródło: MKiDN