Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Cyfrowe podręczniki do kontroli NIK

Cyfrowe podręczniki do kontroli NIK fotolia.pl

Jak podał dziennik „Rzeczpospolita”, posłowie zwrócili się z wnioskiem do Najwyższej Izby Kontroli o skontrolowanie prac nad cyfrowymi podręcznikami. Wyniknęło to z ich obaw, że we września szkoły dostaną od MEN bubel.

Wniosek do NIK, przy akceptacji polityków Platformy Obywatelskiej, posłowie z sejmowej Komisji Edukacji przyjęli w minionym tygodniu. Chcą, by kontrolerzy przyjrzeli się aspektom merytorycznym e-podręcznika, prawidłowości procedur konkursowych prowadzonych w ramach projektu oraz wydawaniu pieniędzy przeznaczonych na jego realizację.

Wciąż nie wiadomo, na jakim etapie są prace nad tworzeniem cyfrowych podręczników, z których od 1 września mają korzystać nauczyciele i uczniowie na lekcjach ze wszystkich przedmiotów kształcenia ogólnego - od podstawówek przez gimnazja po licea.

Pod koniec ubiegłego roku pracę stracił prawie cały zespół ekspertów pracujących nad tym projektem. Prowadzi go Ośrodek Rozwoju Edukacji, agenda podległa Ministerstwu Edukacji.

W połowie marca o szczegółach projektu e-podręcznika opowiadała posłom wiceminister edukacji Joanna Berdzik. Nie przekonała jednak parlamentarzystów, czego efektem jest właśnie wniosek do NIK o kontrolę.

Źródło: samorzad.pap.pl, rp.pl

Czw., 30 Kw. 2015 0 Komentarzy Dodane przez: Rafał Rudka