Jak się dowiaduje Serwis Samorządowy PAP, Ministerstwo Edukacji Narodowej chce w roku 2015 przeznaczyć 15 mln zł na wsparcie bibliotek szkolnych w zakupie lektur. Planowany wkład własny samorządów ma wynieść 20 proc.

Według minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej lektury szkolne powinny służyć przekonaniu dziecka, że czytanie to jest coś fajnego. Jeżeli jednak nauczyciele spotykają w bibliotece pozycje sprzed dwudziestu lat, trudno jest przekonać dziecko do lektury.

Dlatego resort edukacji chce wesprzeć szkoły i organy prowadzące w zakupie książek. Zaczyna od bibliotek szkolnych w szkołach podstawowych. W przyszłym roku na ich wyposażenie przeznaczy 15 mln zł. Pieniądze uruchomione zostaną w ramach rządowego programu. Jak planuje MEN, wkład własny samorządów ma wynieść 20 proc.

MEN zaprasza nauczycieli, rodziców i wszystkich, którzy mają pomysł na to, co dzieci w podstawówkach mogą czytać, do konsultacji w sprawie lektur. Na tej podstawie ma powstać ranking książek, który będzie mógł być dla dyrektorów szkół wskazówką, jakie nowości zakupić z dofinansowania.

Od 2016 roku resort edukacji zamierza realizować wraz z ministerstwem kultury Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa.