Jak doniósł Serwis Samorządowy PAP, wójt Damasławka Andrzej Szewczykowski został odwołany przez premiera. Wnosił o to wojewoda, wskazujące że wójt - wbrew prawu - nie powierzył stanowiska dyrektora szkoły osobie, która wygrała konkurs.

Zgodnie z informacją przekazaną przez rzecznika wojewody wielkopolskiego, Szewczykowski nie zastosował się do wezwania wojewody i został odwołany w związku z powtarzającym się naruszaniem ustaw i konstytucji.

Jak skomentował to rzecznik: „Odwołania wójtów i burmistrzów na takiej podstawie jest bardzo rzadkie - to pierwszy taki przypadek w Wielkopolsce.”

W sierpniu 2013 r. wojewoda Piotr Florek wezwał wójta Szewczykowskiego, by natychmiast zaprzestał naruszania m.in. ustawy o systemie oświaty i powierzył stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Powszechnych w Damasławku kandydatowi wyłonionemu w drodze konkursu w 2012 roku.

Wójt w 2012 roku unieważnił konkurs na dyrektora ZSP, ponieważ jeden z kandydatów miał nie posiadać wymaganej prawem aktualnej oceny pracy.

Sądy administracyjne stwierdziły wszakże, iż kandydat miał wszystkie wymagane dokumenty, więc wojewoda wydał rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzające nieważność zarządzenia ze względu na istotne naruszenie prawa. Wójt odwołał się od tego rozstrzygnięcia do sądu administracyjnego, ten jednak skargę oddalił.

We wrześniu 2013 roku zdesperowany wojewoda wysłał do premiera wniosek o odwołanie samorządowca. Kancelaria szefa rządu zaleciła, by wójt otrzymał czas na naprawienie błędów do końca roku 2013 i mógł powołać na stanowisko dyrektora osobę, która wygrała konkurs. Wójt zignorował te wytyczne, więc na początku 2014 roku wojewoda ponownie przesłał wniosek do premiera.

Wójt Damasławka twierdzi, że rozstrzygnięcie premiera "jest bezpodstawne", gdyż zostało w całości oparte na „bezpodstawnym wniosku wojewody”. Szewczykowski poinformował PAP, że nawet w sytuacji uznania wyroki sądów administracyjnych, „trzeba zauważyć, że stwierdzają one stan prawny, natomiast nie zobowiązują go do jakiegokolwiek działania”.

Szewczykowski oznajmił, że wniosek wojewody jest stekiem pomówień jego osoby, a premier przyjął je bezkrytycznie.
Wójt Damasławka skierował do premiera skargę na działalność wojewody. Jednocześnie odwołanemu wójtowi przysługuje zaskarżenie decyzji premiera i ma na to 30 dni. Zgodnie z prawem, gminą do czasów wyboru nowego wójta będzie kierował komisarz.

źródło: samorzad.pap.pl