Hiszpańska Fundacja BBVA podjęła się zbadania poziomu wiedzy naukowej wśród mieszkańców poszczególnych krajów UE oraz Stanów Zjednoczonych. Jak wskazują wyniki, Polacy nie wypadli w zestawieniu zbyt dobrze, osiągając w większości przypadków wynik poniżej średniej. Jak informuje „Gazeta Wyborcza", tylko połowa Polaków zdaje sobie sprawę, że pierwsi ludzie nie żyli w epoce dinozaurów, mniej niż jeden na trzech wie, że antybiotyki nie zwalczają wirusów, a jedna czwarta nie potrafi wymienić żadnego uczonego światowej sławy.
Badacze z Półwyspu Iberyjskiego poprosili o udzielenie odpowiedzi na pytania z różnych dziedzin ponad 16 tys. ankietowanych z Austrii, Czech, Niemiec, Polski, Włoch, Hiszpanii, Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii, Danii oraz USA. Dotyczyły one m.in. zagadnień związanych z siłą ciążenia, DNA, klonowaniem czy dziurą ozonową. Jak informuje „Gazeta Wyborcza", w Polsce odsetek prawidłowych odpowiedzi na prawie wszystkie pytania był niższy niż średnia całego badania. Jedynie 28 proc. z nas zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie zabijają wirusów (średnia europejska to 36 proc.), mniej niż połowa wie, że od genów ojca zależy płeć dziecka (średnia europejska to 52 proc.). Co czwarty Polak nie wie także, że światło porusza się szybciej od dźwięku, co w tym akurat przypadku plasuje nasz kraj w średniej europejskiej. Co ciekawe, w kraju Kopernika, ponad 7 proc. społeczeństwa uważa, że Słońce krąży wokół Ziemi. Dumni też nie mogą być Francuzi, Brytyjczycy czy Holendrzy, bo to właśnie w tych krajach odsetek osób podobnie uważających wynosi ponad 20 proc. Ponadto, tylko połowa Polaków zdaje sobie sprawę, że pierwsi ludzie wcale nie żyli w epoce dinozaurów.
Co ważne w perspektywie rozwoju polskiej nauki i gospodarki, mało Polaków jest w ogóle zainteresowanych zagadnieniami związanymi z badaniami i osiągnięciami polskich naukowców. Pod tym względem jesteśmy w ogonie Europy, na równi z Hiszpanami oraz Włochami.
Według wyników badania, przeszło połowa Polaków myśli, że badacze przekraczają granice etyczne, więcej niż co trzeci z nas uważa, że uczeni w swoich badaniach kłamią dla własnych korzyści, a ponad 28 proc. sądzi, że są oni na dodatek niebezpieczni. W braku zaufania do naukowców przodujemy wraz z Austrią w Europie.
Źródło: pi.gov.pl, autor: Jan Daniel, na podstawie: Polska (nie)wiedza naukowa, Wyborcza.pl, 21.8.2012 r.
