„Patodeweloperka” to gorsza jakość życia i wymierne straty dla całej społeczności lokalnej. Ministerstwo Rozwoju i Technologii rozpoczyna proces porządkowania zasad budowy budynków wielorodzinnych. Wszystko z myślą o komforcie mieszkańców.
„Patodeweloperka” to działania inwestorów komercyjnych, które mają maksymalizować zyski kosztem dobrych obyczajów, zdrowego rozsądku, a czasem wymagań zawartych w przepisach. W praktyce to mieszkania, w których jest np. ciemno, a z balkonów sąsiedzi zaglądają sobie do talerza. To też place zabaw składające się z jednej huśtawki.
Budownictwo prowadzone z myślą wyłącznie o zysku to nie tylko gorsza jakość życia. Polski Instytut Ekonomiczny w swoim raporcie „Społeczno-gospodarcze skutki chaosu przestrzennego” wyliczył, że całkowite roczne koszty chaosu przestrzennego w Polsce to 84,3 mld zł. Roczny koszt chaosu przestrzennego w przeliczeniu na każdego mieszkańca Polski to aż 2,2 tys. zł.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę lub przyjęciem zgłoszenia urzędy sprawdzają zgodność projektu z przepisami. Niektórzy deweloperzy te przepisy obchodzą.
-Niestety „patodeweloperka” staje się coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. Media co chwilę pokazują przykłady absurdalnych rozwiązań architektonicznych i budowlanych. Chcemy temu przeciwdziałać, ale w rozsądny sposób. Widzimy jakie sposoby stosują niektórzy deweloperzy, by maksymalizować swój zysk kosztem jakości życia mieszkańców. Przygotowaliśmy przepisy, które mają zapobiegać takim praktykom. To pierwsza część większego pakietu działań – informuje minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Zmiany w warunkach technicznych
Proponowane zmiany dotyczą nowego projektu rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Mają one rozwiązać konkretne problemy.
- Większe odległości między blokami. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, budynek na działce należy sytuować, uwzględniając łącznie wymagania w zakresie: minimalnej odległości budynku od granicy działki, przesłaniania i nasłonecznienia oraz przepisów przeciwpożarowych. Przy skorzystaniu z wyjątków przewidzianych w przepisach lub zastosowaniu odpowiednich rozwiązań zamiennych, można ją zmniejszyć. Co w przypadku niezabudowanej działki sąsiedniej może w przyszłości powodować ograniczenia w zabudowie i konieczność zachowania większych odległości od granicy działki. Rozwiązanie: Zwiększenie minimalnej odległości budynków mieszkalnych wielorodzinnych od granicy działki do 6 metrów.
- Balkony zapewniające prywatność. Pojawia się coraz więcej budynków z dużą liczbą balkonów, które umieszczone są na jednej płycie balkonowej, a oddzielone są np. ażurowymi niskimi ściankami, oraz takich, które są bardzo blisko siebie. Podobnie jest z loggiami. Rozwiązanie: Między balkonami na odrębnej płycie balkonowej będzie musiało być minimum 4 metry, a w przypadku mniejszej odległości lub balkonów na jednej płycie, konieczne będzie stosowanie przegród o odpowiedniej grubości i wysokości.
- Mieszkanie to nie lokal użytkowy. Zdarzają się przypadki, w których lokale użytkowe są sprzedawane jako np. lokale inwestycyjne i wykorzystywane jak mieszkania. Rozwiązanie: Minimalna powierzchnia lokalu użytkowego w nowym budynku będzie musiała wynosić 25 m2 (tyle ile minimalna powierzchnia mieszkania). Mniejsze lokale użytkowe będą mogły być lokalizowane na poziomie parteru budynku, z bezpośrednim dostępem do nich z ulicy. W przypadku potrzeby wydzielenia lokali o mniejszej powierzchni np. na innych kondygnacjach, będzie można skorzystać z odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych (wniosek organu administracji budowlanej do ministra).
- Większe nasłonecznienie. Minimalny czas nasłonecznienia dla pokoi wynosi 3h w dniach równonocy w godzinach 7-17. Rozwiązanie: Zwiększenie nasłonecznienia dla pokoi mieszkalnych do 3,5h (wyjątkiem pokoje zlokalizowane w zabudowie śródmiejskiej).
- Komfortowe place zabaw. Pojawiają się place zabaw, które składają się np. tylko z piaskownicy albo jednej huśtawki. Często znajdują się też w nieatrakcyjnej części osiedla. Rozwiązanie: Trwają prace nad uszczegółowieniem kwestii wyglądu plac zabaw, jego powierzchni i wyposażenia.
- Ograniczenie „betonozy”. Powstaje coraz więcej miejsc – publicznych placów czy skwerów, które są otoczone chodnikami, betonowymi doniczkami, w których sadzone są krzewy, drzewa. Rozwiązanie: Konieczność zapewniania na placach i skwerach publicznych co najmniej 20% terenu biologicznie czynnego.
- Racjonalne grodzenie. Zdarzają się przypadki grodzenia budynków znajdujących się obok siebie, co znacznie wydłuża drogę osobom w nich zamieszkujących. Rozwiązanie: Wprowadzenie przerw pomiędzy terenami, które umożliwiają obejście osiedla w racjonalnym czasie.
Zmiany w ustawie Prawo budowlane i w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
- Bardziej ciche mieszkania i domy. Zdarzają się przypadki, że nowe budynki mają gorszą izolacją akustyczną niż wymagana. Rozwiązanie: Wymóg przeprowadzania badania poziomu hałasu przed oddaniem budynku do użytku.
- Niewliczanie balkonów do powierzchni zabudowy. Na podstawie przepisów wykonawczych do ustawy Prawo budowlane balkony nie są wliczane do powierzchni zabudowy. Jednak zgodnie z przepisami dotyczącymi planowania przestrzennego jest różnie, czasem są wliczane, czasem nie. Rozwiązanie: Zgodnie z planowanymi zmianami przepisów o planowaniu do powierzchni kondygnacji nie będą wliczane powierzchnie balkonów, logii i tarasów, a powierzchnia zabudowy ma być liczona po obrysie rzutu poziomego ścian zewnętrznych.
Źródło: MRiT