Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął spór między Wodami Polskimi a jedną z gmin dotyczący zatwierdzenia taryfy wodno-kanalizacyjnej. Jednym z wątków było liczenie 45-dniowego terminu na załatwienie wniosku.
Gmina przedłożyła wniosek taryfowy w lutym 2021 r. Decyzją z maja 2021 r., Dyrektor RZGW, odmówił zatwierdzenia taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie gminy na okres 3 lat. Na mocy decyzji organ jednocześnie nałożył na stronę obowiązek poprawienia projektu taryfy, określając przy tym szczegółowy zakres wad wniosku. Co prawda, po odwołaniu Prezes PGW WP uchylił decyzję organu I instancji, ale gmina zaskarżyła i tę decyzję. Ostatecznie sprawa stanęła w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, gdzie jedną z kwestii spornych był termin liczenia 45-dniowego terminu załatwienia wniosku. Prezes Wód Polskich wskazał bowiem, że wbrew twierdzeniom gminy, termin ten winien być liczony od momentu złożenia kompletnego wniosku, co gmina zrobiła dopiero w kwietniu 2021 r., po wezwaniu ze strony organu, a nie w lutym, gdy wpłynął pierwotny wniosek. Gdyby to gmina miała rację, znaczyłoby to, że organ wydając decyzję w maju, przekroczył ustawowy termin załatwienia sprawy, a więc taryfa powinna wejść w życie po 120 dniach od złożenia jej projektu i wniosku o zatwierdzenie (art. 24f ust. 2 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków).
Jak wskazał NSA: "Zgodnie z art. 24c ust. 1 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę 45-dniowy terminy do załatwienia wniosku taryfowego rozpoczyna swój bieg od momentu początkowego wskazanego w ustawie, a więc od dnia otrzymania wniosku taryfowego przez organ, przy czym wniosek ten powinien odpowiadać określonym prawem wymogom formalnym. Wprawdzie w przypadku usunięcia braków wniosku w wyznaczonym terminie - datą wszczęcia postępowania jest dzień złożenia wniosku, co jednak nie musi zrównywać się z początkowym terminem załatwienia sprawy. Ten bowiem należy liczyć od dnia złożenia kompletnego wniosku.".
Zdaniem NSA, Prezes PGW WP prawidłowo dokonał więc obliczenia przedmiotowego terminu, przyjmując, że rozpoczął on swój bieg w dniu następnym po dniu złożenia kompletnego wniosku (kwiecień 2021 r.). Zgodnie z powołanymi wyżej przepisami, złożenie wniosku nie pozbawionego błędów formalnych nie rozpoczyna biegu terminów.
W związku z powyższym, NSA przyznał rację państwowemu regulatorowi i oddalił skargę kasacyjną gminy.
Źródło: wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 29 czerwca 2022 r. sygn. I GSK 1171/22.