Zakończyły się konsultacje w sprawie projektu kodeksu urbanistyczno-budowlanego. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wskazało co i dlaczego się zmieni.
16 grudnia br. na terenie PGE Stadion Narodowy w Warszawie odbyła się konferencja konsultacyjna projektu ustawy kodeks urbanistyczno-budowlany. Było to już 11 i ostatnie spotkanie w ramach cyklu konsultacji zorganizowanych przez resort infrastruktury i budownictwa, w których brali udział uczestnicy procesów inwestycyjnych, samorządowcy, prawnicy, pracodawcy budowlani, kominiarze.
Jest źle
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa podkreślał jak ważne jest stworzenie kodeksu. Ma on zapewnić efektywne gospodarowanie przestrzenią i ukrócić niekontrolowane rozlewanie się zabudowy, wzmocnić partycypację społeczną w planowaniu przestrzeni na każdym poziomie – obecnie partycypacja społeczna jest nieczytelna jak recepta lekarska. Argumentów za zmianami jest wiele. Dzisiejsze spekulacje nieruchomościami przekładają się na odszkodowania za grunty przejmowane pod drogi gminne, te zaś liczone są w miliardach złotych. Koszty uzbrojenia terenu są w Polsce nieprawdopodobnie wysokie. Powstaje zabudowa bez infrastruktury technicznej, brakuje komunikacji. Potrzebne są zmiany organizacyjne – planowana jest reforma organów nadzoru budowlanego. Resort chce, aby powołano około stu okręgowych inspektoratów dostosowanych do potrzeb terytorialnych. Nadzór ma mieć formę ekspercką. Potrzebna jest także administracja inwestycyjna, którą miałby sprawować starosta, wojewoda i minister infrastruktury.
Konsultacje publiczne w sprawie kodeksu zmieniły optykę kierownictwa Ministerstwa. Pozwoliły spojrzeć na planowanie przestrzenne z różnych stron.
- Chcemy, aby ten nowy produkt smakował wszystkim w równym stopniu – zapewniał wiceminister Tomasz Żuchowski. Uwago zgłosiło około 260 podmiotów, w tym 7 % z nich pochodziło od gmin i 7 % od powiatów.
Przepisy wprowadzające
Jak zapowiadał wiceminister Żuchowski, przygotowane zostaną jeszcze przepisy wprowadzające projekt i przejściowe. Ich konsultacje planowane są na pierwsze półrocze 2017 r. Wszystkie projekty mają być skierowane do Sejmu w tym samym czasie. Zgodnie z harmonogramem resortu ma to być lipiec 2017 r.
Dobry kierunek, ale
- Projekt kodeksu to niezwykle obszerny materiał. Jest wartościowy i jego kierunek jest dobry, ale wymaga dalszych prac – komentował Ryszard Gruda, prezes Krajowej Rady Izby Architektów RP. Zwrócił też uwagę na negatywną opinię Rady Legislacyjnej Prezesa Rady Ministrów o projekcie. Z opinią Rady można zapoznać się TUTAJ.
Podkreślił jednak, że ta opinia nie ma aż takiego znaczenia dla architektów, bowiem ważne jest, aby wraz ze zmianami, jakie wniesie kodeks nie zapomniano o uaktualnieniu ochrony konserwatorskiej oraz ochrony środowiskowej.
Także Zbigniew Kledyński, wiceprezes Izby Inżynierów Budownictwa zaznaczał, że w projekcie kodeksu przeważają dobre nadzieje na dobry dokument. Prosił jednak rząd o to, aby prace legislacyjne nie były w tym przypadku ekspresowe, aby przygotować dokument w formie możliwie dobrej.
Piotr Lorens, prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich podkreślał konieczność zmian. – System kształtowania przestrzeni jest w kryzysie – mówił. Zwracał przy tym uwagę na potrzebę spójnego systemu nie tylko w aspekcie legislacyjnym, ale również w kontekście zapewnienia służb merytorycznych na poziomie gmin i powiatów.
Za wcześnie, by oceniać
Reprezentujący Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego Paweł Tomczak przyznał, że strona samorządowa Komisji nie wypracowała jeszcze stanowiska. – Uważamy, że najpierw potrzebne są przepisy wprowadzające oraz projekty podstawowych aktów wykonawczych, ponieważ to one warunkują na ile faktycznie propozycje zawarte w kodeksie będą skutecznie realizowane i osiągną stawiane cele - tłumaczył. Przypomniał też, że organizacje samorządowe od wielu lat postulują przyjęcie rozstrzygnięć w przedmiotowym zakresie. – Ponad dwa lata temu krajowe organizacje samorządu terytorialnego oraz organizacje samorządu zawodowego urbanistów, architektów, adwokatów i inżynierów komunikacji przyjęły Kanon Architektury Prawa Przestrzennego RP. Zawiera on podstawowe zasady, na których powinno opierać się stopniowe uzdrowienie zarówno prawa urbanistyczno-budowlanego, jak i praktyki stosowania tego prawa.
Projekt kodeksu zostanie przekazany do dalszego procedowania Radzie Ministrów