Mapa zadłużenia w Polsce ponownie pokazuje ogromne regionalne dysproporcje. Choć indywidualnym liderem pozostaje Wałbrzych, to w ujęciu zbiorowym zdecydowanie dominuje Śląsk – aż pięć śląskich miast na prawach powiatu znalazło się w czołówce najbardziej zadłużonych ośrodków w kraju. Z kolei południowy wschód Polski, zwłaszcza Podkarpacie i Małopolska, wyróżnia się najmniejszym poziomem zaległości finansowych i najbardziej rzetelnymi płatnikami.
Według danych Krajowego Rejestru Długów nieuregulowane zobowiązania Polaków wynoszą 42,8 mld zł, a problem ten dotyczy blisko 2 mln osób. Aby porównać różne grupy powiatów, dług przeliczono na 1000 mieszkańców i zestawiono go z odsetkiem dłużników oraz średnią wartością zadłużenia. Wyniki mocno różnią się w zależności od regionu.
Wałbrzych liderem, Śląsk zdominował ranking
Wałbrzych od lat pozostaje najbardziej zadłużonym powiatem grodzkim – na 1000 mieszkańców przypada tam 3,7 mln zł długu, a w rejestrze figuruje 13,7 proc. mieszkańców. Miasto od dłuższego czasu traci ludność, co dodatkowo pogłębia problemy finansowe lokalnej społeczności.
Drugą pozycję zajmują Siemianowice Śląskie (2,7 mln zł długu na 1000 mieszkańców), a tuż za nimi plasują się Świętochłowice, Chorzów, Bytom oraz Zabrze. W tych ośrodkach nawet 11 proc. mieszkańców ma zaległe płatności. Jak wyjaśnia prezes KRD Adam Łącki, to skutek wieloletniej transformacji regionu – od przemysłu ciężkiego do nowej gospodarki – przy jednoczesnym szybkim starzeniu się społeczeństwa i odpływie młodych.
Powiaty północne i zachodnie: sezonowość i nieregularność dochodów
Wśród powiatów ziemskich dominuje Pomorze – sztumski, nowodworski i malborski zajmują trzy pierwsze miejsca, każdy z długiem przekraczającym 2 mln zł na 1000 mieszkańców. W regionach opartych na turystyce i rolnictwie dochody mieszkańców są mocno sezonowe, a zimą skłaniają do korzystania z pożyczek. Podobne problemy występują w powiatach Dolnego Śląska i Pomorza Zachodniego, gdzie zaległości dotyczą 7–9 proc. mieszkańców.
Podkarpacie i Małopolska – Polska solidnych płatników
Całkowicie inny obraz rysuje się na Podkarpaciu i w Małopolsce. Tarnobrzeg, Rzeszów i Krosno należą do najmniej zadłużonych miast w kraju – dług na 1000 mieszkańców nie przekracza tam 850 tys. zł, a udział dłużników to zaledwie 3–4 proc. To samo dotyczy powiatów ziemskich regionu: kolbuszowski, ropczycko-sędziszowski czy rzeszowski osiągają jedne z najniższych wartości w całej Polsce (298–430 tys. zł długu na 1000 mieszkańców).
Jak tłumaczy Jakub Kostecki, prezes Kaczmarski Inkasso, kluczowe są tu niższe koszty życia, mniejsza skłonność do kredytów konsumpcyjnych oraz silne lokalne więzi. W trudnej sytuacji mieszkańcy częściej proszą o pomoc rodzinę niż bank.
Polska długów – mozaika lokalnych uwarunkowań
Raport jasno pokazuje, że zadłużenie nie jest zjawiskiem jednorodnym. Na północy i zachodzie kraju dominują regiony o dużym odsetku dłużników – źródłem problemów są tam migracje, restrukturyzacja przemysłu i sezonowe dochody. Z kolei południowy wschód wyróżnia się stabilnością i odpowiedzialnym podejściem do finansów.
Mapa długu w Polsce to obraz wynikający nie tylko z sytuacji ekonomicznej, lecz także z kultury finansowej mieszkańców, struktury lokalnego rynku pracy i demografii. To właśnie mieszanka tych czynników decyduje o tym, kto w Polsce spłaca na czas, a kto coraz głębiej wpada w spiralę zobowiązań.
Pełna informacja dostępna na stronie: krd.pl/centrum-prasowe
Źródło: IP
