Produkty spożywcze nieustannie drożeją, stając się poważnym obciążeniem dla domowych budżetów w Polsce i Europie. W odpowiedzi na rosnące ceny żywności Polacy zmieniają swoje codzienne nawyki zakupowe. Z badania przeprowadzonego na zlecenie agencji PRCN wynika, że aż 53 proc. ankietowanych deklaruje, że aktywnie poszukuje promocji i korzysta z kuponów rabatowych, by ograniczyć wydatki na jedzenie. Coraz większą popularnością cieszą się także inne sposoby oszczędzania, m.in. częstsze gotowanie w domu czy kupowanie produktów marek własnych.

Rynek spożywczy kształtowany przez ekonomię
W ostatnich latach rynek spożywczy w Polsce – podobnie jak w całej Europie – znajduje się pod silną presją czynników makroekonomicznych. Wysoka inflacja, zaburzenia w globalnych łańcuchach dostaw oraz niestabilność geopolityczna sprawiły, że ceny żywności wzrosły w tempie nienotowanym od dekad. Dla wielu gospodarstw domowych oznacza to konieczność weryfikacji dotychczasowych przyzwyczajeń zakupowych i szukania oszczędności w najbardziej podstawowych kategoriach produktów.
Według danych z badania najpopularniejszą metodą radzenia sobie z rosnącymi cenami żywności jest korzystanie z kuponów i promocji. Ponad połowa Polaków (53 proc.) deklaruje, że w ten sposób stara się wydawać mniej na zakupy spożywcze..

Jakie sposoby oszczędzania wybierają Polacy?
Oprócz korzystania z kuponów i promocji, Polacy często sięgają po inne sposoby ograniczania wydatków na żywność. Najczęściej wybierane strategie to: gotowanie w domu zamiast jedzenia na mieście (44 proc.), robienie zakupów w tańszych sklepach (41 proc.) oraz sięganie po tańsze zamienniki produktów (36 proc.). Co trzecia osoba rezygnuje z zakupu niektórych artykułów – najczęściej deklarują to mieszkańcy największych miast (powyżej 500 tys. mieszkańców), gdzie odsetek ten wynosi aż 46,6 proc..

Mieszkańcy dużych aglomeracji częściej ograniczają również częstotliwość i ilość zakupów spożywczych. Niemal ⅓ z nich wskazuje, że kupuje żywność rzadziej lub w mniejszych ilościach. Dla porównania, w mniejszych miejscowościach i na wsiach odsetek ten mieści się w przedziale od 14,3 proc. do 23,1 proc., co może świadczyć o większej presji kosztowej w największych miastach. Ponadto blisko co czwarty badany jako metodę oszczędzania wskazał także wybór marek własnych, robienie zakupów w większych opakowaniach lub ograniczanie ilości kupowanej żywności.

Kobiety częściej niż mężczyźni podejmują konkretne działania, aby ograniczyć wydatki
Dane z badania wyraźnie pokazują, że kobiety bardziej aktywnie szukają sposobów na oszczędzanie. W niemal każdej kategorii odpowiedzi odsetek kobiet deklarujących dane działanie jest wyższy niż wśród mężczyzn. Ponad 59 proc. kobiet korzysta z kuponów i promocji (w porównaniu do 46,4 proc. mężczyzn), a 50,1 proc. gotuje więcej w domu zamiast jeść na mieście (w porównaniu do 37,8 proc. mężczyzn). Kobiety częściej także rezygnują z zakupu niektórych produktów (35,1 proc. oraz 33,7 proc.) oraz sięgają po tańsze zamienniki (38,6 proc. oraz 32,9 proc.).

Źródło: Newseria