Lloyd, J. Mitchinson, w Księdze wiedzy i niewiedzy odpowiada na pytanie, z czego składa się pył księżycowy.
"Po księżycu spacerowało tylko dwunastu mężczyzn. Wszyscy byli Amerykanami. Ubrani w hermetyczne skafandry astronauci nie mogli oczywiście powąchać Księżyca, ale pył księżycowy przylgnął do ich ubiorów i gdy wracali z powierzchni Srebrnego Globu do kabiny, wnosili do środka spore ilości pyłu.
W raportach astronauci donosili, że pył księżycowy w dotyku przypomina śnieg, pachnie jak proch i jest dość smaczny. Tak naprawdę tworzy go dwutlenek krzemu powstały podczas uderzeń meteorytów w powierzchnię Księżyca. Występują w nim również takie składniki minerałów jak żelazo, wapń i magnez.
NASA zatrudnia niewielki zespół zajmujący się obwąchiwaniem każdego kawałeczka wyposażenia, które bierze udział w lotach kosmicznych. Chodzi o to, by mieć pewność, że nic nie zaburzy delikatnej równowagi klimatycznej panującej na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Pomysł że księżyc jest zrobiony z żółtego sera, pochodzi zapewne z XVI stulecia. Pierwszy zapisek znajdujemy w książce Proverbs (Przysłowia) Johna Heywooda z 1564 roku: 'Księżyc zrobiony jest zielonego sera'. W tym kontekście słowo 'zielony' oznacza raczej 'młody' niż 'w kolorze zielonym', gdyż młody ser często obsypany jest cętkami, tak jak powierzchnia Księżyca".
Źródło. Lloyd, J. Mitchinson, Księga wiedzy i niewiedzy, Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2008r.