Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta przyjrzał się, jak oznaczane są ceny w polskich sklepach. Zastrzeżenia budziło 12,4% cen. Oznacza to, że konsument nie zawsze wie ile zapłaci za produkt wybierając go z półki, a dowiaduje się o cenie dopiero przy kasie.

Najczęściej błędy wykrywane były na: stacjach benzynowych np. zła ekspozycja cen przy produktach, w sklepach – brak cen jednostkowych za kg lub źle wyliczone ceny oraz w lokalach gastronomicznych – brak cen lub informacji o ilości oferowanej potrawy/napoju.

W przypadku ceny detalicznej cena powinna być umieszczona w miejscu ogólnodostępnym i dobrze widocznym dla konsumentów, na towarze bezpośrednio lub przy nim w jego bliskości. Obok ceny powinna znaleźć się cena jednostkowa produktu, czyli cena za jednostkę miary np. za litr lub za kilogram. Produkty sprzedawane luzem muszą mieć podaną cenę za kilogram lub gram.

W przypadku wizyty u fryzjera lub dentysty należy szukać cennika. Tak samo w przypadku towarów, których sprzedawca nie wystawia w miejscu dostępnym dla klientów. Gdy produkt jest widoczny cena musi być umieszczona na opakowaniu lub na wywieszce.

W restauracji ceny oferowanych potraw wyrobów lub innych usług powinny być umieszczone w cenniku, który musi zawierać również pełne nazwy potraw oraz określenie ich ilości. Konsument powinien otrzymać cennik przed złożeniem zamówienia a dodatkowo cennik powinien być wywieszony w miejscu ogólnodostępnym wewnątrz lub zewnątrz lokalu gastronomicznego.

Jako konsument warto pamiętać, że jeżeli cena na półce była niższa od tej przy kasie – masz prawo kupić produkt za niższą cenę. Podstawowym prawem konsumenta jest prawo do rzetelnej informacji. Konsument ma zatem prawo wiedzieć ile kosztuje dany produkt lub usługa.

Źródło: UOKiK