„Oto słowa i zwroty, których używają kiepscy mówcy, żeby zablokować, rozmiękczyć i ostatecznie przekreślić swoje pomysły:
O ile wiem...
Prawdopodobnie...
Przeważnie...
Tak jakby...
Dość...
Słabi mówcy używają takich wyrażeń z trzech powodów:
- Mają notoryczny, uporczywy nawyk używania wymijających słów i zwrotów, nawet kiedy usiłują mówić wprost.
- Nie chcą odpowiadać za swoje pomysły na wypadek, gdyby cos źle poszło.
- Chcą ukryć swoje przekonania.
Używanie kwalifikatorów i modyfikatorów wskazuje, że nie jesteś pewny tego, co mówisz, albo nie chcesz być za to odpowiedzialny. Mówcy używają takich zwrotów, gdy chcą mieć margines bezpieczeństwa – pole manewru, żeby móc się potem wykręcić. Nie maja ochoty narażać swoich poglądów...
To dokładne przeciwieństwo tego, co chce przeżyć publiczność podczas prezentacji. Słuchacze chcą siły i pewności, chcą planów i pomysłów, z którymi mogą pożądać. Słuchanie kogoś, kto zawsze się asekuruje, jest mało inspirujące. Sygnalizuje, że taki mówca chce mieć furtkę, która będzie mógł wykorzystać w przyszłości...
Za każdym razem gdy się asekurujesz, publiczność wyczuwa twój brak przekonania. Kto ma wysokie mniemanie o koledze, który zawsze desperacko usiłuje się wywiną od odpowiedzialności za to, co mówi?"
Źródło: M.Wiskup, S.O.S. Prezentacja! 9 łatwych kroków od pocenia się ze strachu do perswazji, MT Biznes, Warszawa 2005r.