Zimą możemy mieć problemy nie tylko z jazdą po oblodzonych i ośnieżonych drogach, ale też z dostaniem się do własnego samochodu.
Nawet jeśli posiadamy w samochodzie centralny zamek może zdarzyć się sytuacja, w której akumulator odmówi posłuszeństwa i zmuszeni będziemy otwierać drzwi przy pomocy kluczyka, a na taką sytuacje lepiej być przygotowanym, niż później w pośpiechu, marznąć przed drzwiami samochodowymi.
- Przede wszystkim należy „chuchać na zimne” i w zimowe poranki wychodzić z domu wcześniej niż zazwyczaj. Natura lubi płatać figle, dlatego warto zapewnić sobie czasową rezerwę i na spokojnie rozwiązać problem.
- Prostym i bezpiecznym rozwiązaniem jest wcześniejszy zakup odmrażacza do zamków w sprayu. Pamiętajmy jednak o tym, aby odmrażacz ten nosić w kieszeni kurtki, a nie w schowku w aucie (w sklepach są dostępne breloczki w postaci odmrażaczy i można je mieć przypięte do kluczyków samochodowych).
- Dobrze również mieć pod ręką zapalniczkę (nawet, gdy nie jesteśmy palaczami papierosów). Można spróbować ostrożnie podgrzać jej płomieniem zamek w drzwiach. Można też podgrzewać kluczyk i po podgrzaniu wkładać go do zamka, aby oddając ciepło rozmroził powstały w środku lód. (Pamiętajmy jednak, by tego nie próbować na kluczykach z immobiliserem, zbytnie podgrzanie może doprowadzić do jego uszkodzenia i nawet, jeśli do auta się dostaniemy możemy go nie uruchomić).
- Gdy jesteśmy jeszcze przed swoim domem, możemy pójść po gorącą wodę w butelce i spróbować zamarznięty zamek podgrzać tą butelką (grzejemy około 0,5 litra wody do wysokiej temperatury, wlewamy wodę do plastikowej butelki i ogrzewamy zamek poprzez przyciśnięcie butelki do otworu, w który wkładamy kluczyk).
- Jeśli nie mamy ani odmrażacza, ani zapalniczki ani butelki z gorącą wodą, spróbujmy przyłożyć palec do zamka na kilka minut, może akurat ciepło palca wystarczy, aby udało się go otworzyć.
Na przyszłość warto jednak pomyśleć o zabezpieczaniu samochodu przed zamarzaniem zamków. Możemy kupić specjalną ochronną plandekę czy też pokrowiec zabezpieczający auto przed oblodzeniem, ośnieżeniem i mrozem. Tworzywa z jakich wykonane są te produkty są odporne na niskie temperatury powietrza (materiały te nie przymarzają do auta i nie nasiąkają wodą). Postarajmy się również parkować samochód w miejscach do których dostają się promienie słońca, wówczas łatwiej uniknąć zamarzniętych zamów i przymarzniętych drzwi. Pamiętajmy także o tym, że gdy myjemy samochód zimą sami lub w myjni, powinniśmy zakleić dziurki zamków taśmą.
Uwaga: Nie należy lać gorącej wody do środka zamka, ponieważ chwilowo może pomóc otworzyć drzwi samochodu, jednak zamek może ulec zniszczeniu. Należy też pamiętać, by nie przesadzać z używaniem odmrażaczy. Substancje smarne i konserwujące zapobiegają ponownemu zamarzaniu zamków, dlatego nie ma sensu stosować ich zbyt często. Częste problemy z zamarzającymi zamkami należy zgłosić fachowcom i udać się do warsztatu samochodowego.
Źródło: forumkierowcow.pl oraz zaradni.pl
Komentarze