Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Coraz więcej rąk szukających pracy. Bezrobocie w Unii Europejskiej - pouczające dane

Coraz więcej rąk szukających pracy. Bezrobocie w Unii Europejskiej - pouczające dane fotolia.pl

Eurostat zaprezentował dane o skali bezrobocia w Unii Europejskiej na koniec roku 2011.

Spośród mnogości danych przybliżam kilka, charakterystycznych dla sytuacji na rynku pracy w Europie.

Na koniec 2011 r. w Unii Europejskiej było 23,67 mln osób bezrobotnych (o 723 tys. więcej niż rok wcześniej). W skali całej Unii stopa bezrobocia wynosi 9,9 proc.

Najlepsza sytuacja na rynku pracy jest w Austrii gdzie bezrobocie wynosi zaledwie 4,1 proc, w Holandii – 4,9 proc i Luksemburgu – 5,5 proc. Ciekawostką jest to, iż najniższą skale bezrobocia w całej Europie notuje się w Norwegi (3,3 proc.) czyli w kraju spoza UE.

Najwyższe bezrobocie odnotowano natomiast w Hiszpanii, gdzie stopa bezrobocia wynosi 22,9 proc, w Grecji 19,2 proc. oraz na Litwie – 15, 3 proc.

Oto pełny ranking skali bezrobocia w krajach unijnych:

  • Hiszpania - 22,9 proc.
  • Grecja - 19,2 proc.
  • Litwa - 15,3 proc.
  • Łotwa - 14,8 proc.
  • Irlandia- 14,5 proc.
  • Portugalia - 13.6 proc.
  • Słowacja - 13,4 proc.
  • Estonia - 11,3 proc.
  • Bułgaria - 11,2 proc.
  • Węgry - 10,9 proc.
  • Polska - 9,9 proc.
  • Francja - 9,9 proc.
  • Cypr - 9,3 proc.
  • Włochy - 8,9 proc.
  • Wielka Brytania- 8,4 proc.
  • Słowenia - 8,2 proc.
  • Dania - 7,8 proc.
  • Finlandia - 7,6 proc.
  • Szwecja - 7,5 proc.
  • Belgia - 7,2 proc.
  • Rumunia - 7,0 proc.
  • Czechy - 6,8 proc.
  • Malta -6,5 proc.
  • Niemcy - 5,5 proc.
  • Luksemburg - 5,2 proc.
  • Holandia - 4,9 proc.
  • Austria - 4,1 proc.


W Grecji stopa bezrobocia zwiększyła się przez rok 2011 z 13,3 proc. do 19,2 proc., na Cyprze z 6 proc. do 9,3 proc.%, a w Hiszpanii z 20,4 proc. do 22,9 proc.

Z kolei największy spadek bezrobocia odnotowano w republikach nadbałtyckich rekordzistą jest Estonia, gdzie na koniec 2010 roku wynosiła 16,2 proc., a rok później już tylko 11,3 proc.

Nie ma widocznych różnic pomiędzy bezrobociem wśród kobiet (nieco ponad 9,9 proc.) oraz mężczyzn (9,8 proc.), choć wyraźna jest tendencja do zróżnicowania w tym zakresie, w krajach o największej stopie bezrobocia.

Sytuacja w Polsce: mężczyźni 9,1 proc., a kobiety 10,8 proc.

Tylko w kilku krajach istnieją większe różnice pomiędzy skalą bezrobocia w zależności od płci. Na przykład w Grecji wynosi ono 17,2 u mężczyzn i 22,1 u kobiet, ale już w Irlandii jest odwrotnie: mężczyźni - 17,3 proc., a kobiety 11,1 proc.

Najsmutniejsze są statystyki dotyczące ludzi młodych, w wieku do lat 25 (średnia unijna 22,1 proc.). Generalnie można powiedzieć, że im bardziej rośnie skala bezrobocia w danym kraju to także tym większy jest odsetek ludzi młodych bez pracy. W tej klasyfikacji różnice pomiędzy krajami Unii Europejskiej są ogromne.

Najmniej pracy dla młodzieży jest w krajach dotkniętych w największym stopniu kryzysem ekonomicznym: w Hiszpanii aż 48,7 proc. i Grecji 47,2 proc. Lecz chyba największą niespodzianką jest to, iż na trzecim miejscu w tej niechlubnej klasyfikacji znaleźli się nasi sąsiedzi Słowacy – 35, 6 proc.

W Polsce wskaźnik ten jest także powyżej średniej unijnej i wynosi 27,71 proc.

Najniższy poziom bezrobocia wśród młodych odnotowano w Niemczech, Austrii i Holandii. 

Patrząc na te dane rzecz można, że świat się zmienia. Sprawdzają się prognozy, które wieszczą, iż w przyszłości o pracę będzie coraz trudniej, i będzie to jeden z najtrudniejszych globalnych problemów kolejnych pokoleń (głównie krajów najbardziej rozwiniętych gospodarczo).

Jednak tak ogromne różnice pomiędzy państwami, nawet sąsiadującymi ze sobą wskazują, że można skutecznie ograniczać następstwa zmian społecznych.

Warto więc poznać i wdrożyć metody stosowane przez kraje, którym udaje się osiągnąć sukces w ograniczaniu bezrobocia.

Nie zamierzam ich wymieniać, ograniczając się tylko do jednego przykładu, unaoczniającego, że zmiany są osiągalne i nie muszą wiązać się z ogromnymi nakładami.

Dlaczego co 4 młody Polak nie może znaleźć pracy? Z badań rynku pracy wynika, iż mniej więcej co drugi bezrobotny młody człowiek zawdzięcza swój los oderwaniu edukacji zawodowej od popytu na pracę.

Konieczna jest więc przebudowa systemu edukacji zawodowej pod kątem potrzeb gospodarki oraz połączenie kształcenia teoretycznego z praktyką, tak jak zrobiono to w krajach o najwyższej kulturze pracy i wydajności – Niemczech, Szwajcarii, Austrii, Danii i Norwegii.

I tylko tyle i aż tyle!

Marek Wójcik

Niedz., 12 Lt. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: