22 sierpnia tego roku na stronie internetowej Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w zakładce „Dialog społeczny” opublikowana została następująca notatka:
Przygotowana w MRPiPS nowelizacja ustawy o związkach zawodowych przewiduje objęcie pełnym prawem koalicji związkowej, tj. prawem tworzenia i wstępowania do organizacji związkowych, wszystkich, którzy świadczą osobiście pracę za wynagrodzeniem i nie zatrudniają do tej pracy innych osób. Jako przykład można wskazać zleceniobiorców, usługodawców i tzw. samozatrudnionych. Nowelizacja stanowi realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 czerwca 2015 r.
W nowej wersji projektu ustawy przyjęto także, że wolontariuszom, stażystom i innym osobom, które świadczą osobiście pracę bez wynagrodzenia, będzie przysługiwało prawo wstępowania do związków zawodowych w przypadkach i na warunkach określonych statutami związków.
Projekt obecnie jest konsultowany. Wejdzie w życie po trzech miesiącach od opublikowania.
Tyle notatka, jak wiele przedtem i zapewne wiele potem. Najważniejsze są w niej dwa ostatnie zdania, czyli: Projekt obecnie jest konsultowany. Wejdzie (projekt) w życie po trzech miesiącach. Ni mniej ni więcej mówi ona, że mimo tego, iż projekt jest w konsultacjach (nie wiadomo jakich), to wejdzie w życie po trzech miesiącach od opublikowania. To wskazuje, że MRPiPS już jest pewne, że projekt na pewno zostanie uchwalony przez Sejm i to bez poprawek.
Morał: Nawet jak się ma większość w parlamencie, lepiej z triumfami poczekać do jego formalnego uchwalenia. Tak jest po prostu nie tylko elegancko, ale też zgodnie z prawem.
To takie moje trzy grosze.
Tadeusz Narkun