Wymogi formalne zmuszają mnie do rozstania się z Państwem na pewien czas. Czynię to ze smutkiem, ale powołanie mnie na funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji wiąże się z koniecznością rezygnacji z jakiejkolwiek dodatkowej działalności zawodowej.
Nie jestem politykiem, nie należę do żadnej partii. Tym bardziej czułem się więc zaszczycony propozycją pracy w Rządzie, a tym samym stworzeniem możliwości zrealizowania pomysłów na usprawnienie pracy administracji publicznej oraz poprawę warunków funkcjonowania samorządów terytorialnych.
Zapraszam do kontaktów szczególnie w sprawach dotyczących funkcjonowania administracji samorządowej i procesu legislacyjnego. Macie Państwo w mojej osobie swojego przedstawiciela w Rządzie. Bycie wiceministrem pojmuję bowiem jako służbę i obowiązek wobec instytucji i osób tworzących administrację publiczną. Skorzystajcie Państwo z tej możliwości.
Dziękuję za wiele dowodów sympatii, z jakimi spotykałem się ze strony Państwa, jako dziennikarz i Redaktor Naczelny Dziennika Warto Widzieć. Były one inspiracją do jeszcze lepszej pracy, w której wszakże nigdy nie można powiedzieć, że nie można było czegoś zrobić jeszcze lepiej.
Jestem przekonany, że moi wspaniali współpracownicy, członkowie Zespołu Redakcyjnego, doskonale poradzą sobie w dalszym redagowaniu Dziennika Warto Widzieć, do czytania którego nieustająco zachęcam.
Marek Wójcik