Michał Boni uważa, że nie ma teraz czasu na zmiany ustrojowe, bo trzeba zadbać o to, aby samorządy kierowały się oszczędnościami i nie pogłębiały deficytu budżetowego, czytamy w portalu www.portalsamorzadowy.pl
Minister dodał w wywiadzie dla „Radia Tok FM”, że nie uważa powiatu za zbędny szczebel ustroju. Przyznał, że po pierwszych kilkunastu latach dobrego współdziałania, ostatnie lata pokazały rosnące napięcie, czyli niezrozumienie między rządem a samorządem.
Według ministra to jest zagrożenie konfliktu systemowego, któremu należy zapobiec. Michał Boni uważa także, że nie czas teraz na rewolucję ustrojową.
W kwestii cyfryzacji dodał, że społeczeństwo jest już w dużej części sieciowe, ale rząd analogowy. Według Boniego przy projektach cyfryzacyjnych nie można myśleć przede wszystkim o sprzęcie. Ważna jest funkcjonalność, czyli to co mają zyskać obie strony: obywatel i administracja.
Przyznał, że z elektronicznym sądem jest nie najgorzej a z rejestracją podmiotów jednodobowych jest już zupełnie dobrze – informuje serwis internetowy „Radia Tok FM”.
Źródło: Radio Tok FM/portalsamorzadowy.pl