Zakupy dokonywane centralnie przez administrację państwową, instytucje czy samorządy nie zawsze okazują się korzystne. NIK stwierdziła, że w niektórych przypadkach zamówienia realizowane indywidualnie okazały się cenowo bardziej opłacalne. Największe rozbieżności na niekorzyść zamówień scentralizowanych kontrolerzy wykryli w sądownictwie. Na przeciwnym biegunie są samorządy, które zwykle potrafią zapewnić opłacalność zakupów realizowanych centralnie.
Przyczyna jest prosta - instytucje kierują się przekonaniem o opłacalności scentralizowanych zamówień ze względu na dużą skalę prowadzonych i nie dokonują oceny ich efektywności na bieżąco. W rezultacie poszanowanie procedur nie zawsze przekłada się na korzystniejsze zakupy. NIK zwraca uwagę na potrzebę zmian w prawie, które wprowadziłyby obowiązek dokonywania analiz opłacalności systematycznie i najlepiej co roku, gdyż w takim rytmie planuje się zakupy centralne.
Ustawa Prawo zamówień publicznych ze stycznia 2004 roku przewiduje możliwość dokonywania wspólnie zamówień przez jednostki administracji rządowej, inne instytucje państwowe, a także samorządowe. Przyjęto założenie, że centralizacja zamówień pozwoli na uzyskanie lepszej ceny i innych warunków realizacji zamówienia, niż dostępne w ramach postępowań przeprowadzanych przez poszczególne podmioty samodzielnie. Zamówienia takie mogą być udzielane w formie zamówień centralnych – kiedy na rzecz grupy zamawiających działa centralny zamawiający oraz zamówień wspólnych – inny podmiot działający na rzecz grupy zamawiających.
Jednostki samorządu terytorialnego mogą w drodze uchwały wskazać albo powołać podmiot wykonujący zadania centralnego zamawiającego. Mogą także mogą określić - w drodze uchwały - jednostki obsługujące, np. centra usług wspólnych i jednostki obsługiwane oraz określić zakres obowiązków powierzonych jednostkom obsługującym w ramach wspólnej obsługi. w celu zapewnienia wspólnej obsługi administracyjnej, finansowej i organizacyjnej jednostkom obsługiwanym.
Ponadto wszyscy zamawiający mają możliwość wspólnego przeprowadzania postępowań o udzielenie zamówień publicznych, wyznaczając spośród siebie zamawiającego upoważnionego do przeprowadzenia postępowania i udzielenia zamówienia w ich imieniu i na ich rzecz.
Z pełną analizą Najwyższej Izby Kontroli można zapoznać się tutaj.
Źródło: NIK