Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Nie do końca jawny audyt finansów publicznych. Ocena ZPP

Nie do końca jawny audyt finansów publicznych. Ocena ZPP fotolia.pl

Ustawodawca powinien rozważyć ewentualną potrzebę unormowania odstępstw od zasad i trybu dostępu do dokumentów audytowych w stosunku do ustawy o dostępie do informacji publicznej.

9 kwietnia ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie ustawowego wyłączenia dokumentów z audytu finansów publicznych spod zasad określonych przepisami o dostępie do informacji publicznej (K 14/13). Orzekł w nim niezgodność art. 284 ust. 2 ustawy o finansach publicznych z konstytucyjnym prawem uzyskania informacji o działalności organów władzy publicznej.

Z tego względu Senat przygotował projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych uchylający wspomniany przepis. Z projektem i jego uzasadnieniem można zapoznać się tutaj.

Uwagi do projektu wniósł Związek Powiatów Polskich. W piśmie z 4 kwietnia br. skierowanym do Lecha Czapli, szefa Kancelarii Sejmu ZPP zaznaczył, że w pełni rozumie potrzebę dostosowania brzmienia ustawy o finansach publicznych do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 kwietnia 2015 r. Jednocześnie prezes zaznaczył, że podziela obawy zawarte w zdaniu odrębnym złożonym przez sędziego TK Marka Kotlinowskiego do tego wyroku.

- Dostrzegam problem wypracowania nowej formuły, co jeszcze jest informacją publiczną na gruncie ustawy o finansach publicznych. Dopuszczam rozwiązanie, że sprawozdanie z wykonania audytu będzie udostępniane osobom zainteresowanym, ale to powinno być wypracowane w dialogu przez prawodawcę, żeby nie utracić celu audytu. Po drugie, nawiązując do celu audytu, ma on przede wszystkim poprawić funkcjonowanie jednostki, ma stanowić inspirację, jak zabezpieczać się przed ryzykiem, ma być informacją dla kierującego daną jednostką, co należy poprawić. Boję się, że tak szerokie otwarcie, jeśli chodzi o dostęp do materiałów audytowych, spowoduje efekt mrożący dla audytorów. To będzie swoiste zwarcie z jednej strony kierującego jednostką, a z drugiej strony audytorów, którzy podświadomie będą wiedzieć, że wszystkie dokumenty wypracowane w trakcie audytu mogą stać się informacją publiczną, ponieważ jedynym wzorcem, co taką informacją będzie, będzie orzecznictwo sądów administracyjnych – uzasadniał sędzia Kotlinowski.

W ocenie ZPP trudno nie podzielić tego stanowiska. Zwłaszcza, że w dotychczasowym orzecznictwie sądów administracyjnych można zauważyć stosunkowo duże rozbieżności w zakreśleniu wyraźnej  granicy pomiędzy informacją wewnętrzną a informacją publiczną oraz pomiędzy informacją  publiczną zwykłą i przetworzoną.

ZPP przypomina, że na skutek wyroku Trybunału przepis art. 284 ust. 2 utracił moc blisko rok temu. Jednakże sam Trybunał w uzasadnieniu wyroku wskazał, że jeżeli w ocenie ustawodawcy, przewidziane w ustawie o dostąpienie do informacji publicznej ograniczenia prawa dostępu do informacji publicznej okażą się niewystraczające z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania systemu audytu wewnętrznego, ustawodawca powinien rozważyć ewentualną potrzebę unormowania odstępstw w niezbędnym zakresie od zasad i trybu dostępu do dokumentów audytowych w stosunku do ustawy o dostępie do informacji publicznej,  np. w nawiązaniu do różnych faz (etapów) procedury audytowej.  

Autorzy projektu  nie odnieśli się do tego czy utrata mocy obowiązującej art. 284 ust. 2 ustawy o finansach publicznych miała negatywny wpływ na sposób wykonywania pracy przez autorów wewnętrznych. Tymczasem na potrzebę wprowadzenia stosownych uregulowań w tym zakresie podniosło samo środowisko audytorów wewnętrznych oraz Najwyższa Izba Kontroli, co zdaniem ZPP świadczyć może o potrzebie wprowadzenia bardziej szczegółowych regulacji.

Niedz., 10 Kw. 2016 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska