Eksperci NIK uznali, że jeden z podstawowych filarów dotyczących energetyki jest nieaktualny, chodzi tutaj o dokument „Polityka energetyczna Polski do lat 2030”, co ciekawe był on już nieaktualny w momencie opublikowania.
Wobec powyższego brak jest doktryny bezpieczeństwa energetycznego, która odpowiadałaby rzeczywistym potrzebom i sytuacji naszego kraju. Brak jest spójnej strategii rozbudowy systemu energetycznego ze wskazaniem źródeł zasobów oraz skali i czasu ich wykorzystania. Dokumenty planistyczne powinny być aktualizowane, bo już w latach 90 ich proces dezaktualizacji trwał dwa lata, obecnie zmiany w energetyce i najnowszych technologiach zachodzą jeszcze szybciej. Zdanie przedstawiciela Krajowej Izby Gospodarczej mamy dziś w branżach energochłonnych do czynienia z wyścigiem po gwarancje bezpieczeństwa od państwa. Te przedsiębiorstwa, którym uda się je uzyskać, mają szansę przetrwać na rynku. Pozostałe firmy, zatrudniające setki tysięcy ludzi, czeka niepewny los. Wypracowanie doktryny energetycznej, wymaga porozumienia ponad partyjnymi podziałami.