Samorządy pożyczyły w zeszłym roku ponad 33 miliardy zł, podaje Rzeczpospolita. Wartość kredytów zaciąganych przez władze lokalne i regionalne w 2010 roku wzrosła ponad 30% w stosunku do roku poprzedniego, w tym roku może się zwiększyć o kolejne 20-30%.
Z analiz Rzeczpospolitej wynika, że najwięcej klientów samorządowych ma Bank Pekao, wartość udzielonych przez niego kredytów to 6,3 mld zł, drugie miejsce piastuje Bank Gospodarstwa Krajowego, który zaangażował 5,3 mld zł. Kolejne miejsce zajmują BOŚ Bank, PKO BP i ING Bank Śląski.
Najlepszym klientem bankowym są duże miasta i województwa, gdyż to głównie one realizują inwestycje na wielką skalę. Jednakże klient samorządowy staje się coraz bardziej wymagający. Oczekuje dobrej oferty, niskich marż, nie przywiązuje się do jednej marki, lecz wybiera najkorzystniejsze oferty w konkursach. Ponadto najbogatsze JST są mocno zadłużone i zbliżają się do ustawowych limitów długów, a zapotrzebowanie na zewnętrzne finansowanie nie maleje.
Więcej informacji: rp.pl