Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Dodatkowe obciążenia finansowe dla samorządów?

Dodatkowe obciążenia finansowe dla samorządów? fotolia.pl

Planowany przegląd dyrektywy w sprawie oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) nie bierze pod uwagę dodatkowych obciążeń finansowych i administracyjnych, jakie spadną na samorządy lokalne w UE ostrzega Komitet Regionów.

Propozycja Komisji Europejskiej, której celem jest przegląd przepisów z zakresu OOŚ w przypadku dużych projektów, zdaniem Komitetu musi być bardziej elastyczna. Ponadto nie uwzględnia ona w wystarczającym stopniu różnorodnych procedur planowania w państwach członkowskich.Dyrektywa w sprawie OOŚ, poddawana przeglądowi wielokrotnie od wejścia w życie 25 lat temu, nakłada obowiązek monitorowania wpływu na środowisko wszystkich dużych projektów rozwojowych już na etapie planowania. Przedstawiona przez Komisję propozycja przeglądu dyrektywy stanowiła przedmiot opinii marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy, którą KR przyjął na sesji plenarnej w zeszłym tygodniu. Sprawozdawca podkreślił, że władze lokalne i regionalne odgrywają zasadniczą rolę w zarządzaniu procesem udzielania zezwolenia na realizację projektu. Wyraził jednak obawy, że nowe zmiany znacznie zwiększą koszty oraz nałożą dodatkowe obciążenia administracyjne na władze lokalne i regionalne.

Marek Sowa stwierdził, „Proponowana nowelizacja dyrektywy OOŚ, wbrew twierdzeniom KE, będzie miała znaczący wpływ na władze lokalne i regionalne, które będą odgrywały kluczową rolę w jej realizacji. Wiele z proponowanych zmian w dyrektywie OOŚ będzie prowadzić do zwiększenia obciążeń administracyjnych w zakresie organizacji, zarządzania i kosztów. Obciążenia te będą dotyczyć zarówno inwestora, jak i władz lokalnych i regionalnych”.

Zdaniem sprawozdawcy podejście proponowane w dyrektywie musi pozostać elastyczne, aby OOŚ nie spowodowała długotrwałych opóźnień, które spowolnią rozwój gospodarczy i zachwieją konkurencyjnością Unii. Zaznaczył, że propozycje Komisji nie uwzględniają w pełni różnic w przepisach poszczególnych państw członkowskich dotyczących planowania. Na przykład w niektórych krajach systemy OOŚ są oddzielone od ogólnej procedury udzielania zezwolenia. Wprowadzenie punktu kompleksowej obsługi – gdzie za nadzorowanie oceny oddziaływania na środowisko odpowiadałaby jedna agencja, organizacja bądź instytucja lokalna – powinno być dobrowolne, a nie obowiązkowe, tak samo, jak i ocena wymagana na mocy pozostałych aktów prawnych UE. W opinii skrytykowano pewne elementy procedury preselekcji – w ramach której władze lokalne decydują, które projekty wymagają przeprowadzenia OOŚ – argumentując, iż nie należy zamieniać preselekcji w mini-OOŚ, zaś decyzja w tej sprawie powinna pozostać w gestii poszczególnych władz lokalnych.

„Chciałbym zwrócić szczególną uwagę na fakt, że ocena oddziaływania na środowisko powinna być przeprowadzana tylko w odniesieniu do projektów, które mogą mieć znaczące skutki dla środowiska, a nie projektów modernizacyjnych i innowacyjnych w małych i średnich przedsiębiorstwach czy do inwestycji dostosowujących instalacje do zmieniających się przepisów w zakresie ochrony środowiska. Istotne jest, aby wprowadzane zmiany nie skutkowały przewlekłością procedur, które zagrażają realizacji inwestycji. Stwarza to potencjalne zagrożenie dla interesów społecznych i gospodarczych państw członkowskich, może prowadzić do obniżenia konkurencyjności UE jako całości, a w wielu przypadkach nie sprzyja także ochronie środowiska, zdrowia i życia ludzi” – dodał marszałek Sowa.

W opinii poparto ustalanie zakresu oceny projektów, lecz w przeciwieństwie do propozycji Komisji stwierdzono, że nie powinno mieć ono charakteru obligatoryjnego ze względu na dodatkowe koszty, które spadną na wykonawcę i organ lokalny. Sprawozdawca poparł również ustalenie minimalnego – 30-dniowego – terminu konsultacji społecznych, lecz jego zdaniem należy unikać wyznaczania maksymalnych terminów, które powinny być ustalane przez rządy krajowe. Zwrócił także uwagę, że niezbyt realistyczne jest przygotowanie konkretnych harmonogramów wdrażania OOŚ przez władze lokalne, szczególnie w odniesieniu do złożonych projektów. W dłuższej perspektywie mogłoby to negatywnie wpłynąć na normy środowiskowe. Odnotował też, że przegląd dyrektywy w sprawie OOŚ musi lepiej wyważyć interesy wykonawców i społeczeństwa oraz wezwał do przeznaczenia dodatkowych zasobów na zwiększenie potencjału władz lokalnych i regionalnych.

Źródło: www.europa.eu

Niedz., 9 Czrw. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: Barbara Łączna